Właściciel FAME MMA odpowiada na słowa Lewandowskiego: Nie jesteśmy konkurencją dla KSW!
Federacja FAME MMA zorganizowała do tej pory 10 gal, jednak już jest w trakcie przygotowań do swojego wrześniowego wydarzenia. Rozwój organizacji freak-fight budzi wiele kontrowersji w środowisku MMA. W jednym z ostatnich wywiadów Andrzeja Kostyry z Martinem Lewandowskim – szef KSW powiedział, że FAME to konkurencja dla „Tańca z Gwiazdami”.
FAME MMA to organizacja, która przebojem wdarła się do środowiska MMA. Federacja, która zadebiutowała na scenie w 2018 roku, zrobiła do tej pory 10 wydarzeń. Najbliższa z numerem 11 zbliża się dużymi krokami, ponieważ wedle doniesień odbędzie się we wrześniu. Wiele osób dyskredytowało pomysł organizacji gali opartej tylko na „Freak-fightach”, jednak w miarę upływu czasu FAME zdobyło niesamowitą liczbę fanów, która przebija już niejedną sportową federację. FAME to aktualnie najmocniejsza firma „freaków”. Po piętach depcze jednak organizacja Malika Montany – High League, która bardzo mocno wchodzi na rynek prezentując coraz silniejsze persony jak m.in. Lil Masti, Lexy czy Medusa.
Zobacz również
„Chciałbym nawiązać współpracę z KSW”
Podczas ostatniego wywiadu z Andrzejem Kostyrą – Martin Lewandowski, powiedział że FAME MMA nie jest żadną konkurencją dla KSW tylko najwyżej dla „Tańca z Gwiazdami”. Po kilku tygodniach, odpowiedzi udzielił jeden z włodarzy organizacji FAME – Krzysztof Rozpara.
Ja w żaden sposób nie odbieram tej wypowiedzi jako atak czy jako negatywna ocena. Ja sam wielokrotnie powtarzałem, że nie jesteśmy konkurencją dla KSW. Jeśli się nie mylę to również publicznie użyłem porównania do „Tańca z Gwiazdami”. My dostarczamy rozrywkę o charakterze sportowym. Dokładamy wszelkich starań, żeby ten poziom sportowy był u nas coraz wyższy. Chcemy, żeby zawodnicy byli jak najlepiej przygotowani, aby te walki wyglądały jak najatrakcyjniej, jednak to nie jest stricte sport – wyjaśnił swój stosunek do KSW Rozpara.
Co ciekawe, Rozpara wyznał w dalszej części wywiadu, że w przyszłości chciałby połączyć siły z federacją KSW.
Ja bardzo chciałbym nawiązać współpracę z KSW. Myślę, że mamy sobie nawzajem do zaoferowania wiele sposobów wsparcia. Współpraca mogłaby być korzyścią nie tylko dla FAME i KSW, ale dla całej dyscypliny w Polsce – dodał na koniec szef FAME.
Zobacz także:
Takie liczby robią wrażenie! Krzysztof Rozpara w rozmowie z Andrzejem Kostyrą potwierdził rekord PPV podczas jubileuszowej 10-edycji. Jeden z właścicieli FAME MMA podał dokładną liczbę.
Mateusz Gamrot (19-1) liczy, że już niedługo będzie mógł zawalczyć z topowymi zawodnikami kategorii lekkiej. ”Gamer” już nie pierwszy raz wspomniał, że chciałby zmierzyć się z Islamem Makhachevem (20-1).
