Wanderlei Silva wraca do UFC
… w niezłym towarzystwie – obecnie trenuje z Randy’m Coutur’em. Fotki na blogu XtremeCouture i w zasadzie wszystkie blogi komentują to co zostało tam napisane, ale przyczepię sie do tego, co Wandy mówi po treningu z Randym w tym uroczym filmiku:

- Couture vs. Gonzaga – Wandy nie wie, ale raczej Randy;
- walka z Chuckiem – nie na UFC 76, bo przeprowadzał się do USA, kupno domu, zamknięcie starych spraw w Brazyli, aklimatyzacja i ogólnie nowe życie nie sprzyjałyby treningom;
- będzie walczył w grudniu, konkretnie 29.12.2007 na UFC 79 – największej i najważniejszej gali UFC w roku; przeciwnik – nieznany, chciałby Chuck’a Lidell’a, ale może być inne, równie duże nazwisko; Wand motywuje chęć walki ze znanym zawodnikiem tym, że przez 6 lat rządził w Pride (i ma chłopak racje); to będzie walka jego życia;
- chce walczyć z Quintonem i Hendo; mówi, że to są „dobrzy ludzie” i zaraz poprawia się, że chodzi mu o dobrych zawodników; Wand niespecjalnie kocha sie z Rampage’m 😉
- podoba mu się wizja UFC wg Dany, o którym mówi „boss of UFC”;