MMA PLNajnowszeFAME MMAWalka Piątkowska-Syguła planowana na gali FAME! ”Tygrysica” poirytowana sytuacją!

Walka Piątkowska-Syguła planowana na gali FAME! ”Tygrysica” poirytowana sytuacją!

Ewa Piątkowska nie może doczekać się następnego pojedynku. Jak się okazuje była mistrzyni świata w boksie ma podpisany kontrakt z organizacją FAME MMA, lecz jej debiut zdecydowanie się opóźnia. ”Tygrysica” nie ukrywa, że jest trochę poirytowana całą sytuacją.

Piątkowska

To nie koniec. Ewa w rozmowie z Arturem Przybyszem potwierdziła, że organizacja FAME pracowała nad jej rewanżowym zestawieniem z Ewą Brodnicką. Ostatecznie ”Kleo” odmówiła.

Do ich walki doszło we wrześniu 2015 roku. Trzeba przyznać, że było to najbardziej wyczekiwane starcie pań w polskim boksie. Na gali Polsat Boxing Night zobaczyliśmy ciekawy pojedynek. Ewa Brodnicka po ośmiu rundach wygrała niejednogłośną decyzją sędziów. Trzeba dodać, że ”Kleo” w tej walce była na deskach. Decyzja była dyskusja o czym wspominało wielu ekspertów. Skrót z tego pojedynku zobaczycie tutaj.

Piątkowska ma za sobą dwie walki w freak fightach. Debiut nastąpił na gali PRIME SHOW MMA 4, gdy w formule MMA pewnie wypunktowała Annę Andrzejewską. W ostatniej walce 39-latka w swojej formule zmierzyła się z…. Adrianem Salwą. Ewa podczas PRIME 5 wygrała na punkty.

Piątkowska-Syguła planowane na gali FAME!

Nie Ewa Brodnicka, a Klaudia Syguła ma być przeciwniczką Ewy Piątkowskiej w debiucie w FAME MMA. Na ten moment nie wiemy w jakiej formule będzie pojedynek, bowiem są różne pomysły.

Do wspomnianego starcia miało dojść już w tym roku, ale wszystko zostaje przełożone w czasie. Najprawdopodobniej kibice zobaczą starcie Piątkowska-Syguła w pierwszej połowie 2024 roku.

Oto co powiedziała Ewa w rozmowie z Arturem Przybyszem.

Też tak słyszałam i byłoby fajnie, bo ja chcę tej walki i Klaudia też, ale zobacz… była już gala wrześniowa, jest gala grudniowa – gdzie jest ta walka? Z tego co wiem już najbliższy termin to kwiecień, a kwiecień jest naprawdę daleko. Nie ukrywam, że mnie to trochę denerwuje, bo myślałam, że to wszystko pójdzie szybciej i zacznie się kręcić, a na razie mam tempo jedna walka rocznie – co sam wiesz nie jest dobrym tempem. Czas mija, ja nie jestem młodsza. Ja chciałam, żeby ta walka odbyła się już we wrześniu. Na to już za późno, w grudniu też jej nie będzie, ale jest szansa na kwiecień. Mam nadzieję, że to już ostateczny termin.      

Cały wywiad poniżej:

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis