Vaso Bakocević o starciu Barrio vs Kopera: Najgorsza walka w historii KSW!

Doświadczony Vaso Bakocević (40-20-1) skrytykował walkę Francisco Barrio (8-2) z Bartłomiejem Koperą (9-7), która otworzyła ostatnią galę KSW 58. Reprezentant Czarnogóry uważa, że była to najgorsza walka w największej organizacji w naszym kraju.

Trzeba przyznać, że pojedynek nie należał do emocjonujących. Argentyńczyk nie zamierzał ryzykować i walczył w swoim stylu. Barrio za wszelką cenę szukał klinczu i próby obalenia. Kończyło się na dociskaniu rywala przy siatce.

Takie 15-minut nie przypadło do gustu – jak widać nie tylko kibiców. Ostatecznie po całym dystansie Barrio mógł cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w KSW. Warto zaznaczyć, że była to niejednogłośna decyzja sędziów.

Vaso Bakocević krytykuje walkę Barrio-Kopera!

Vaso Bakocević (40-20-1) nie szczędził słów po walce Francisco Barrio (8-2) z Bartłomiejem Koperą (8-2). Weteran z Czarnogóry uważa, że była to najgorsza walka w historii KSW. Wspomniał o tym na swoim instagramie.

Najgorsza walka w historii KSW. Nie mogę się doczekać, aby położyć na tobie moje ręce gruby chłopcze.

Przypomnijmy, że od dłuższego czasu na linii Bakocević-Barrio jest gorąco. Niewykluczone, że KSW skorzysta z takiego zestawienia organizując swoją drugą galę na Bałkanach. Na ich terenie może się cieszyć ona dużym zainteresowaniem.

Dla ”Małpy” była to czwarta przegrana z rzędu – wszystkie odniesione w największej organizacji w naszym kraju. Definitywnie oznacza to, że Kopera już następnej szansy nie dostanie szybko.

31-latek wrócił do KSW po dłuższej przerwie. Była to walka w Zagrzebiu z Borysem Mańkowskim. ”Psychopata” przegrał już w pierwszej rundzie. Od tego czasu było błyskawiczne zwycięstwo (18-sekund), starcie o pas BMF oraz pojedynek na gołe pięści. Bakocević wystąpił na pierwszej edycji Gensis. Vaso na początku drugiej odsłony pokonał Dariusza Rutkiewicza.