UFC zaliczyło wtopę? Walka Jones-Gane o pas wagi ciężkiej na gali UFC 285?!
Wszystko na to wskazuje, że największa organizacja na świecie zaliczyła wtopę, bowiem przedwcześnie pojawiły się zapowiedzi hitowej walki w wadze ciężkiej. Jeśli informacja się potwierdzi… to oczywistym będzie, że UFC pożegna się z mistrzem królewskiej kategorii – Francisem N’Gannou.
O potencjalnym odejściu Kameruńczyka z amerykańskiego giganta mówi się już od jakiegoś czasu. Są również pierwsze informacje, że nowym pracodawcą Francisa zostanie organizacja PFL.
”Predator” ostatni pojedynek stoczył w styczniu poprzedniego roku. N’Gannou podczas UFC 270 udanie obronił tytuł, gdy po 5-rundach jednogłośną decyzją sędziów pokonał Cyrila Gane. Francuz tym samym doznał pierwszej zawodowej przegranej.
Hitowa walka na UFC 285?
Pojawiają się zdjęcia oraz nagrania, które wskazują na przedwczesne ogłoszenie hitowego starcia w wadze ciężkiej. Czwartego marca podczas UFC 285 ma dojść do zestawienia Jona Jonesa z Ciryl Gane. Co ciekawe byłaby to walka o pas największej organizacji na świecie w wadze ciężkiej.
”Bones” wraca do klatki po naprawdę dużej przerwie. Amerykanin ostatnie starcie odnotował w lutym 2020 roku, gdy po 5-rundach jednogłośną decyzją sędziów pokonał Dominicka Reyesa, który do tej walki przystępował jako niepokonany zawodnik.
Zobacz także:
Martin Lewandowski jeden z właścicieli KSW w rozmowie z TVP Sport (Patrykiem Prokulskim) ponownie został zapytany o rewanżowe starcie Mameda Khalidova z Roberto Soldiciem. Lewandowski zapewnia, że wykonał już pierwszy ruch!
Arbi Shamaev to były trener m.in. Mariusza Pudzianowskiego, którego ekipa MMA.PL złapała na gali w Jastrzębiu-Zdroju. W wywiadzie z Dominikiem Woźniakiem, Shamaev odniósł się do słów swojego byłego współpracownika w WCA Fight Team – Roberta Jocza, który stwierdził, że gdyby on był w narożniku Jana Błachowicza, to ten wygrałby walkę z Magomedem Ankalaevem.