UFC on ESPN+ 44: Ciryl Gane pewnie wypunktował Jairzinho Rozenstruika
Ciryl Gane (8-0) pokonał Jairzinho Rozenstruika (11-2) w walce wieczoru gali UFC on ESPN+ 44 w Las Vegas. Francuz kontrolował walkę przez wszystkie rundy starcia.
Jako pierwszy mocnym prostym trafił Gane. Sporo wzajemnego szachowania i wyczekiwania. Francuz wyprowadzał pojedyncze ciosy proste i kopnięci, lecz jedynie smagały one rywala. Rozenstruik zaś ciągle wyczekiwał na swoją szansę. Surinamczyk trafił w kontrze, ale przeciwnik szybko odskoczył. Świetny cios Gane po zmyłce. Chwilę później „Bon Gamin” złapał też klincz. Gane dociskał do siatki a potem po dłuższej pracy sprowadził.
W drugiej rundzie zawodnicy dalej podchodzili do pojedynku z rezerwą. Gane sporo kopał i wyprowadzał ciosy proste. Rozenstruik nie był zbyt aktywny. Na niespełna dwie minuty przed końcem rundy „Bigi Boy” dał się też docisną rywalowi do siatki. Francuz uzyskał obalenie, ale tym razem nie utrzymał przeciwnika na dole.
Kolejne znakomite proste w wykonaniu Gane. „Bon Gamin” świetnie trafił też high kickiem. Francuz przymierzył też prawym sierpem. Kolejne niskie kopnięcia i ciosy proste sprawiały, że to Gane kontrolował przebieg pojedynku. Rozenstruik kilka razy spróbował trafić obszernym sierpem, ale jego akcje były nieskuteczne.
Niskie kopnięcia i ciosy proste. Gane dalej realizował swój plan na walkę. Gane zaatakował kolanem pod siatką. Sędzia uznał tę akcję za nieprzepisową, choć powtórki nie wykazały jakoby było to uderzenie poniżej pasa. Po wznowieniu pojedynku Francuz dalej przeważał.
Również w rundzie piątej to Gane był stroną, która wywierała presję. „Bon Gamin” kontynuował pracę ciosami prostymi. Po upływie nieco ponad minuty złapał też rywala i dociskał go do siatki. Kilkadziesiąt sekund później klincz został zerwany. W drugiej połowy rundy Gane ponownie złapał przeciwnika w klinczu. Potem udało mu się nawet przewrócić. Rozenstruik co prawda wstał, ale nadal był trzymany przez rywala. W tej pewnej dla siebie pozycji Gane dotrwał już do końca walki.
Decyzja sędziów była oczywista. Wszyscy widzieli walkę tak samo punktując ją 50-45 dla Ciryla Gane. To już piąte zwycięstwo Francuza w UFC. Teraz „Bon Gamin” powinien awansować do czołowej „5” wagi ciężkiej.
Zobacz także:
Piotr Pająk swój drugi pojedynek w FAME MMA stoczy siedemnastego kwietnia na jubileuszowej 10-edycji. Już niebawem poznamy przeciwnika popularnego podróżnika. Piotr przygotowania do tego starcia spędza w Brazylii.
W sieci pojawiło się wideo pokazujące jak Bonus BGC ćwiczy przyjmowanie “liści”! Ten pochodzący z Wrześni celebryta i zawodnik mieszanych sztuk walki już 20 marca wystąpi na gali PunchDown 3 w Poznaniu.