UFC: Michał Oleksiejczuk z kolejnym zwycięstwem! Jest skończenie już w 1. rundzie!
Michał Oleksiejczuk (18-5) z kolejnym ważnym zwycięstwem w największej organizacji na świecie. Polak już w pierwszej odsłonie zastopował Cody Brundage (8-3).
Warto zaznaczyć, że Cody wszedł na zastępstwo, bowiem wstępnie z naszym reprezentantem miał zawalczyć były mistrz ACA – Albert Duraev.
Oleksiejczuk po ostatniej przegranej z Dustinem Jacoby postawił na zmiany! Polak zdecydował, że następne pojedynki będzie toczył w kategorii średniej. Podopieczny Andrzeja Kościelskiego wystąpił w sierpniu na gali w Las Vegas, gdzie w niecałe dwie minuty znokautował weterana Sama Alveya.
Amerykanin już w 2020 roku próbował dostać się do UFC poprzez Contender Series, ale wtedy musiał uznać wyższość Williama Knighta. Jedno efektowne zwycięstwo i Cody ostatecznie podpisał kontrakt z UFC. W debiucie przegrał na punkty z Nickiem Maximovem. Aktualni Brundage może pochwalić się dwoma zwycięstwami z rzędu. Amerykanin już w pierwszej rundzie odprawił Dalche Lungiambule oraz Treseana Gore.
Jest skończenie!
Amerykanin od razu rozpoczął od wysokiego kopnięcia i błyskawicznie zdobył obalenie. Widzieliśmy klincz i ponownie Michał był na plecach. Brundage był zza plecami i pojawiły się obawy. W pewnym momencie Cody próbował przejść do dosiadu, ale zaraz Polak świetnie obrócił pozycję. Podopieczny Andrzeja Kościelskiego od razu mocno pracował ciosami/łokciami. Kolejne uderzenia i jest po wszystkim!
Zobacz także:
Marcin Wrzosek w rozmowie z portalem MMA-bądź na bieżąco przyznał, że chciałby w niedalekiej przyszłości zmierzyć się z Mateuszem Murańskim. ”Polish Zombie” ma do wyjaśnienia z ”Muranem” pewną sytuację.
Wczoraj odbyła się konferencja przed galą KSW 77. Podczas niej, Adam Soldaev poruszył ciekawą kwestię. Zaistniałą sytuację skomentował Sylwester Wardęga.