UFC: Mateusz Gamrot już w poprzednim roku dostał propozycje. Był nawet konkretny rywal!
Jak się okazuje Mateusz Gamrot (17-0) już w 2019 roku miał propozycje od największej organizacji na świecie. ”Gamer” odrzucił ofertę, ale jak mówi przysłowie 'Co się odwlecze, to nie uciecze’.
Polak zadebiutuje w UFC już siedemnastego października. Będzie to ciekawa przygoda, bo walka odbędzie się na Fight Island. Miejsce jest spowodowane koronawirusem, który dalej stanowi wielki problem na świecie. ”Gamer” w Abu Dhabi zmierzy się z solidnym Magomedem Mustafaevem (14-4). Co ciekawe były podwójny mistrz KSW wchodzi w zastępstwo za Renato Moicano (14-3-1).
”Gamer” mógł trafić do UFC już w 2019 roku!
Mateusz Gamrot (17-0) mógł trafić do UFC już dwudziestego kwietnia poprzedniego roku – o czym dowiedzieliśmy się w podcaście Dominika Durniata prowadzonego z Krzysztofem Gutowskim.
Była to gala w Rosji, a dokładniej w St. Petersburgu. Przeciwnikiem naszego reprezentanta były Islam Makhachev (17-1). Polak odrzucił propozycję ze względu na dalej wiążący kontrakt z KSW. W takiej sytuacji w co-main evencie z 28-latkiem zmierzył się Arman Tsarukyan (15-2). Przypomnijmy, że w tamtym czasie Gamrot w mediach społecznościowych poinformował o zwakowaniu pasów KSW – czym wielu zaskoczył. Teraz już wiemy co mogło być tego powodem!
Cały materiał poniżej:
Gamrot w ostatniej walce po raz czwarty obronił pas KSW w kategorii lekkiej. ”Gamer” w walce wieczoru KSW 54 jednogłośną decyzją sędziów pokonał Mariana Ziółkowskiego. Podopieczny Roberta Jocza postawił twarde warunki w stójce często kąsając prostym.
Zobacz także:
Michał Materla wystąpi już na najbliższej gali KSW. ”Cipao” zmierzy się z niebezpiecznym Aleksandrem Iliciem. Obaj w KSW przed czasem pokonywali Damiana Janikowskiego
Już w najbliższą sobotę Jan Błachowicz walczy o pas UFC w kategorii półciężkiej. Rywal naprawdę bardzo mocny. Zobaczcie jak Reyes kończył swoje walki w UFC