MMA PLNajnowszeBez kategoriiUFC FN: Almeida vs. Garbrandt – wyniki i obszerna relacja

UFC FN: Almeida vs. Garbrandt – wyniki i obszerna relacja

Wyniki i obszerna relacja z gali UFC Fight Night: Almeida vs. Garbrandt w Las Vegas.

Foto: (Photo by Josh Hedges/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images)

Walka wieczoru: (UFC Fight Pass / Extreme Sports Channel – 05:30)
135 Ibs.: Cody Garbrandt pok. Thomasa Almeidę przez KO (uderzenie), 2:53, runda 1.

Karta główna: (UFC Fight Pass / Extreme Sports Channel – 03:00)
145 lbs.: Jeremy Stephens pok. Renana Barao przez jednogłośną decyzję (29-28, 29-28, 29-28).
170 lbs.: Rick Story pok. Tareca Saffiedina przez jednogłośną decyzję (29-28, 29-28. 30-27).
185 lbs.: Chris Camozzi pok. Vitora Mirandę przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27).
170 lbs.: Lorenz Larkin pok. Jorge Masvidala przez niejednogłośną decyzję (29-28, 28-29, 29-28).
155 lbs.: Paul Felder pok. Josha Burkmana przez jednogłośną decyzję (29-28, 29-28, 29-28).

Karta wstępna: (UFC Fight Pass – 01:00)
135 lbs.: Sara McMann pok. Jessicę Eye przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27).
155 lbs.: Abel Trujillo pok. Jordana Rinaldiego przez jednogłośną decyzję (28-28, 29-28, 29-28).
185 lbs.: Jake Collier pok. Alberto Udę przez TKO (uderzenia), 1:06, runda 2.
155 lbs.: Erik Koch vs. Shana Campbella przez poddanie (duszenie zza pleców), 3:02, runda 2.

Karta przedwstępna: (UFC Fight Pass – 00:00)
135 lbs.: Bryan Caraway pok. Aljamaina Sterlinga przez niejednogłośną decyzję (29-28, 28-29, 29-28).
265 lbs.: Adam Milstead pok. Chrisa de la Rochę przez TKO (uderzenia), 4:01, runda 2.

Relacja z gali w Las Vegas:


Cody Garbrandt vs. Thomas Almeida

W walce wieczoru, zgodnie z przewidywaniami, byliśmy świadkami kapitalnego widowiska! Cody Garbrandt wyszedł bez kompleksów i dynamicznie skracał dystans z obszernymi uderzeniami. Znacznie gorzej wyglądała postawa Brazylijczyka. Thomas Almeida wyszedł mocno usztywniony i nie mógł wejść w tę walkę. Amerykanin nie tracił czasu i mocno atakował rywala. W końcu, kiedy Almeida znalazł się pod siatką, Garbrandt zaskoczył go potężnym prawym, po którym Brazylijczyk znalazł się na deskach! Kolejne uderzenia były tylko formalnością, sędzia szybko przerwał walkę i „No Love” mógł spokojnie świętować efektowne zwycięstwo! Cody Garbrandt wygrywa przez KO!


Renan Barao vs. Jeremy Stephens

W pierwszej odsłonie Renan Barao wiele razy próbował przenieść walkę do parteru – jednak Jeremy Stephens doskonale odpierał ataki Brazyliczyka. W stójkowych wymianach minimalnie skuteczniejszy był Barao, który dobrze czuł dystans i świetnie poruszał się na nogach. Druga runda to koncertowa postawa Stephensa. Amerykanin kilkukrotnie mocno trafiał Barao i był bliski skończenia walki przed czasem! Decydujaca odsłona to minimalna przewaga Stephensa, który mimo braku sił, trafiał celniej i mocniej. Jeremy Stephens wygrywa przez decyzję!


Rick Story vs. Tarec Saffiedine

Powracający po długiej przerwie, Rick „The Horror” Story notuje cenne zwycięstwo nad byłym mistrzem Strikeforce! Amerykanin przez pełen dystans wywierał presję na rywalu, narzucając bardzo wysokie tempo pojedynku. Mimo, że Rick Story nie był w stanie przenosić walki do parteru, to skutecznie obijał korpus rywala w klinczu pod siatką. Kilka razy Tarec Saffiedine trafił przeciwnika wysokimi kopnięciami – jednak „The Horror” pozostawał niewzruszony. Rick Story wygrywa przez decyzję!


Chris Camozzi vs. Vitor Miranda

W pierwszej rundzie obaj zawodnicy wymieniali się mocnymi, niskimi kopnięciami i krótkimi kombinacjami. Pod koniec rundy walka trafiła do parteru, gdzie Miranda i Camozzi zaczęli wymieniać uderzenia. W kolejnych odsłonach Chris Camozzi zyskał zdecydowaną przewagę, Amerykanin był w stanie przenosić walkę do parteru – gdzie ranił rywala mocnymi łokciami. Zakrwawiony i zmęczony Brazylijczyk nie był w stanie dzisiejszej nocy zatrzymać dobrze dysponowanego przeciwnika. Chris Camozzi wygrywa przez decyzję!


Lorenz Larkin vs. Jorge Masvidal

W drugim pojedynku karty głównej od początku zawodnicy postawili na bardzo techniczne wymiany w stójce. W tych minimalnie lepszy był Lorenz Larkin. Uderzenia Kalifornijczyka wydawały się bardziej precyzyjne i mocniejsze. Podobnie było w drugiej odsłonie, którą Larkin zaznaczył także sprowadzeniem na sekundy przed końcowym sygnałem. W trzeciej rundzie, Jorge Masvidal postawił wszystko na jedną kartę i wdawał się w szalone wymiany z rywalem. Amerykanin, mimo ambitnej postawy nie był w stanie odwrócić losów tego pojedynku. Lorenz Larkin wygrywa przez decyzję!


Paul Felder vs. Josh Burkman

Na początku rundy, Paul Felder walczył na dystans i od czasu do czasu atakował pojedynczymi uderzeniami. Niespodziewanie, to Josh Burkman był celniejszy w stójkowych wymianach i po agresywnej wymianie, zdołał przenieść walkę do parteru. W kolejnej odsłonie „The Irish Dragon” przejął kontrolę nad pojedynkiem. Felder wyczuł dystans i pod koniec rundy naruszył rywala. W decydującym starciu, sędziowie nie mieli łatwego zadania. Na początku minimalną przewagę miał Felder – jednak pod koniec rundy to Josh Burkman kontrolował walkę w klinczu i na sekundy przed końcem obalił rywala. Wydawało się, że to bardziej doświadczony Burkman powinien wyjść z podniesioną ręką, lecz sędziowie byli innego zdania. Paul Felder wygrywa przez decyzję!


Sara McMann vs. Jessica Eye

W pierwszej rundzie, Jessica Eye wyszła z wielkim respektem do olimpijskich zapasów rywalki, przez co ograniczyła swoją ofensywę do absolutnego minimum. Sara McMann w pewnym momencie ruszyła z uderzeniami i w ten sposób walka trafiła do klinczu. W kolejnej odsłonie obraz walki nie uległ zmianie. Eye nadal trzymała się na dystans i nie przejawiała ofensywnych zapędów. W połowie walki, McMann uruchomiła zapasy i przenosząc walkę do parteru, pewnie kroczyła po zwycięstwo. Sara McMann wygrywa przez decyzję!


Jake Collier vs. Alberto Uda

W pojedynku kategorii średniej, byliśmy świadkami interesującej, lecz bardzo chaotycznej walki. W pierwszej rundzie Alberto Uda efektownym kolanem z klinczu mocno zranił rywala, prawdopodbnie łamiąc mu nos. Jake Collier wyszedł z opresji i pod koniec odsłony to on przejął kontrolę. W drugiej rundzie, Collier odpłacił się przeciwnikowi potężnymi kolanami. Kiedy zobaczył, że rywal był zamroczony, dobił go przepiękną kombinacją, zakończoną obrotowym kopnięciem na korpus. Jake Collier wygrywa przez TKO!


Erik Koch vs. Shane Campbell

Erik Koch notuje imponujący powrót po dwuletniej przerwie! Amerykanin od początku miał przewagę w stójkowych wymianach, nawet z tak cenionym stójkowiczem jak Shane Campbell. W pewnym momencie Koch wystrzelił wysokim kopnięciem, którym lekko zamroczył rywala. Na koniec dwukrotnie przenosił walkę do parteru. Podobnie w kolejnej odsłonie, Koch obalił Campbella i rozpoczął parterową dominację. W końcu Kanadyjczyk oddał plecy i „New Breed” duszeniem odklepał rywala. Erik Koch wygrywa przez poddanie!


Aljamain Sterling vs. Bryan Caraway

Aljamain Sterling rozpoczął od efektownych akcji w stójce i ciągłych zmian pozycji. W końcu walka trafiła do klinczu i zawodnicy zaczęli wymieniać uderzenia. W pewnym momencie Caraway popełnił spory błąd, Sterling wpiął się wprost za placy i do końca rundy straszył duszeniem. W kolejnej odsłonie do głosu doszedł Bryan Caraway! Amerykanin przejął kontrolę w stójce i przez dłuższą chwilę skontrolował rywala w parterze. W trzeciej odsłonie dobrze rozpoczął Sterling – jednak w końcu Caraway dopiął swego przenosząc walkę do parteru i przeważył szalę zwycięstwa na swoją stronę! Bryan Caraway wygrywa przez decyzję!


Adam Milstead vs. Chris de la Rocha

Krwawa wojna w wadze ciężkiej otwiera dzisiejszą galę! Adam Milstead krótko po rozpoczęciu mocno wstrząsnął rywalem, który znalazł się na deskach. Chris de la Rocha dobrze bronił się z walcząc z pleców i po chwili wrócił do stójki. W pewnym momencie de la Rocha wykonał dynamiczne sprowadzenie – jednak Milstead błyskawicznie wstał i nadal wymieniali potężne uderzenia. W drugiej rundzie walka rozkręciła się na dobre i twarze zawodników obficie zalały się krwią. Adam Milstead trafiał bardzo mocno, lecz rywal był niezwykle odporny! W końcu Amerykanin podkręcił tempo i sędzia zdecydował się poddać rozbitego de la Rochę, który przyjmował kolejne uderzenia. Adam Milstead wygrywa przez TKO!


 

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis