UFC 230: Karl Roberson pewnie wypunktował Jacka Marshmana
Karl Roberson (7-1) w świetnym stylu pokonał na pełnym dystansie pojedynku Jacka Marshmana (22-8) na gali UFC 230 w Nowym Jorku. Amerykanin podszedł do pojedynku dobrze pod względem taktycznym i nie dał Walijczykowi zbyt wielu szans.
Roberson szybko zajął środek oktagonu i szukał kopnięć. Walka na moment trafiłą do klinczu, na rozerwaniu trafił Roberson. Później Amerykanin trafił długim lewym prostym. Roberson był wyraźnie szybszy od rywala. Trafiał kopnięciami na korpus. Marshman miał ciągle problemy ze znalezniem odpowiedniego dystansu.
Middleweights came to FIGHT tonight!#UFC230 pic.twitter.com/PRw9YvTwAr
— UFC (@ufc) November 4, 2018
W kolejnej rundzie Roberson świetnie pracował lewym prostym. Marshman szukał swoich szans, jednak jego rywal znakomicie się poruszał. W drugiej połowie rundy Roberson efektownie wyniósł i obalił swojego przeciwnika. Amerykański zawodnik zajął pozycję boczną, z której zadawał krótkie ciosy.
Trzecia rund to dalsza dominacja Robersona w stójce. Amerykanin wyprzedzał przeciwnika ciosami. Lewe proste raz po raz dochodziły do szczęki Walijczyka. Potem Roberson podobnie jak w poprzedniej rundzie przeniósł walkę do parteru. Tam “Baby K” dalej rozbijał rywala. Robersonowi udało się nawet przejść do dosiadu. Do końca pojedynku pewnie kontrolował swojego przeciwnika.
Świetna postawa Robersona nie uszła uwadze sędziom punktowym. Zdecydowanie przyznali oni zwycięstwo temu zawodnikowi.
They build them TOUGH in Wales but @KarlBabyK gets the decision over Jack Marshman at #UFC230! pic.twitter.com/vo1YgPL4yE
— UFC Europe (@UFCEurope) November 4, 2018