UFC 23 czyli Japan 2.Turniej raczej nudny.Bas oddaje pas zapowiadając przeniesienie się do kategorii średniej (co jak wiemy nie nastąpiło). KATSUHISA FUJI vs MASUTATSU YANO 1 połowa rundy to badanie się w stójce.Na 2 minuty do końca pierwszej rudny Fuji ładnie zaatakował kilkoma kolanami z klinczu a za moment ładną serią ciosów.Yano wyraźnie oszołomiony ratował się udanym atakiem na nogi i obalił przeciwnika.Pod ogrodzeniem klatki Yano robił G&P i kilka razy nawet ładnie trafił Katsuhise. 2 runda i przez pierwsze 3 minuty długie i nudne krązenie wokół siebie na ringu.Na dwie minuty do końca Fuji trafia przeciwnika mocnym prawym.Yano prawie upada i cofa się pod ogrodzenie.Tutaj Fuji dopada go z serią ciosów , Yano jest zamroczony i sedzia musiał przerwać walke. KENICHI YAMAMOTO vs DAIJYU TAKASE Yamamoto ostro ruszył na Takase ale ten sklinczował i zapiął garde na stojącym przeciwniku sciągając go na glebe.Tutaj aż do końca runy oboje leżeli i ……nic nie robili.Kenichi chciał stosowac jakąś tajną i bezsensowną metode – uderzenia głową w tułów Takase.Nie rozumiem czemu sędzia nie kazał im wrócić do stójki. 2 runda i na początku Takase przyjmuje cios na głowe po którym traci równowage i upada.Tutaj…….nastepuje znów leżenie przez 5 minut aż do końca rundy.Dawno takiej nudy nie widziałem.Yamamoto starał się przez pierwsze sekundy parteru przejść garde Takase ale nie udało mu się i panowie sobie tak leżeli…… 3 runda…….nie chce mi sie tego nawet komentować bo wygladala jak 2 poprzednie.Decyzja wygrał Yamamoto , może i zasłużenie bo to Takase zciagal go do gardy i tam nic nie robil….Lepiej o tej walce jak najszybciej zapomnieć. EUGENE JACKSON vs KEI YAMAMIYA 1 runda cała w stójce.Kilka krótkich wymian raczej remisowych.Widac było , że Kei jest szybszy od Jacksona za to ten drugi dysponując siłą czekał na kontre i na ten 1 kończący cios. 2 runda i na poczatku ostra wymiana w stójce po której Kei miał rozbity nos.W połowie rundy otrzymał jeszcze potęsny prawy i widac było , że jest lekko zamroczony.Potem był klincz przy ogrodzeniu i do końca rundy nic sie już nie działo. 3 runda również cała w stójce.Kei starał się atakowac zrywami a Eudene tylko kontrował.Po kilku takich akcjach buzia Kei była już wyraźnie zaznaczona po ciosach Jacksona.Pod koniec rundy zaatakowany Eugene kontruje lewym , który idealnie trafia przeciwnika w szczęke i jest po walce. JOE SLICK vs JASON DELUCIA Od razu Joe sklinczował ale nadział się na lewy prosty Jasona.Z klinczu starał się go obalić i po chwili udało mu sie.W parterze milismy walke o pozycje i skończyło się na pozycji bocznej Slicka.Po kilkunastu sekundach Jasonowi udało się wydostaj z gleby ale Joe od razu ponownie sklinczował , oderwał oponenta od ziemi i starał się go rzucić na glebe.Akcja ta udała się ale z tym , że Delucia upadając skręcił/złamał (na powtórce wyglądało to okropnie) kolano.Za moment krzyczac żeby sędzia przerwał walke jego narożnik wrzucił ręcznik.Po prostu niefortunnie Jason upadł na zgięta noge, która dodatkowo blokował Slick. KENICHI YAMAMOTO vs KATSUHISA FUJI 1 runda i 2 krotne obalenie Yamamoty przez Katsuhise.Na glebie Yamamoto miał bardzo słaba garde (przewaznie otwarta) i umozliwiało to Fuji’emu robienie dobrego G&P.Pod koniec rundy Yamamoto miał już rozbity łuk brwiowy i jedyne co robił co krył się za podwójną garda w parterze. cała druga runda to też parter , w którym Fuji starał się robić G&P ale już z gorszym skutkiem niż w rundzie 1.Nudna runda aż do 45 sekund przed końcem gdy Fuji chciał zmienić pozycje……Yamamoto otworzył garde chwycił noge przeciwnika i wyciągnął na nią balche.Fuji musiał odklepać. PEDRO RIZZO vs TSUYOSHI KOSAKA 1 runda typowo zapoznawcza.Mało akcji.Cała walka w stójce.Rizzo z kontry raz ładnie trafił prawym a kilkadziesiat sekund póxniej zadał 1 potężny wewn. low kick , po któym udo Kosaki zrobiło się całe czerwone (co świadczy o sile tego kopnięcia) 2 runda to lekko zarysowująca się przewaga Rizzo.Zadał kilka dobrych lowkicków na prawą noge przeciwnika.Do tego kilka razy zaatakował serią ciosów (większość jednak Kosaka przyjął na garde).Kosaka 2 krotnie próbował wejścia w nogi ale Rizzo za każdym razem wyrzucając nogi i biodra w tył ładnie się bronił.Runda ogólnie troche nudnawa ale jak wspomniałem lekko na korzyśc Pedro. 3 runda i Pedro wyraźnie naciska na Kosake w stójce.Pod koniec 1 minuty ładnie trafia lewym i na moment Kosaka upada.gdy się podniósł zaatakował nieudanie nogi Rizzo.Pedro odskoczył i zadał potęzny prawy na głowe podnoszacemu się z gleby Kosace.Sędzia przerwał walke. KEVIN RANDLEMAN vs PETE WILLIAMS 1 runda i od razu błyskawiczny atak Kevina na nogi przeciwnika.Po krótkiej szarpaninie w stójce Randleman dokańćza akcje i obala Pete’a.Tutaj z jego gardy próbuje coś ala dźwignia na kark ale słabo mu to wychodzi.Po około 2 minutach zaczyna robić G&P uderzając z gardy na zmiane zamachowymi – lewy prawy.Kilka z nich doszło celu ale jednak z małym efektem.Potem większość ciosów była już blokowana przez Williamsa.Pod koniec rundy Kevin znów pracowął nad jakimś uchwytem za kark i stracił balans ciała.Wykorzystał to Pete , kulnął się i oboje wstali z tym , że pierwszy na nogach pojawił się Pete i zdążył zadać serię ciosó wstającemu Kevinowi.Gdy oboje już byli na nogach Pete nadal atakował lekko zamroczonego Kevina aż zepchnął go do ogrodzenia.Tutaj po kilku ciosach Randleman upada razem z Williamsem (był wcześniej klincz i dlatego upadli razem).Pete wylądował w dosiadzie i zaczął zadawac ciosy.Zaraz nastąpił gong.W czasie przerwy Kevin leżał na glebie i chyba doznał jakiejś kontuzji. 2 runda i od razu klincz Kevina.Chwilowe stanie przy ogrodzeniu i w końcu Randleman obala Pete’a.Na glebie nuda,Kevin nie robi kompletnie nic.W połowie rundy była niezła próba armbara ze strony Williamsa ale Kevinowi udało się uwolnić ramie.Poza tym nuda nuda nuda…. 3 kolejna nudna runda.Na początku Kevin chciał zadać potężny sierpowy , na który w kontrze serią ciosów chciał odpowiedzieć Williams.Żadne z ciosów nie dotarły do celu a skończyło się na tym , że Randleman chwycił głowe Pete’a w gilotyne.Williams sam zciągnał KEvina do własnej gardy i tam uwolnił kark.Tutaj do końća rundy lipne wykonanie G&P przez Randlemana. 4 runda tak jak poprzednie.Na początku klincz zaraz potem obalenie i "lay & pray" do konca rundy.Dziwne , że Pete z pleców nie uderzał ani nie próbował żadnych akcji, bo to , że Kevin walczy nudno to już normalka :))) 5 runda i na początku bardze ładne obalenie wykonane przez Kevina kontrującego uderzenie Pete’a.Tutaj mial przez chwile czasu pozycje "za plecami" przeciwnika ale o dziwo nie zadał żadnego ciosu ani nic nie próbował zrobić.Po chwili oboje wrocili do stojki.Tutaj prawie do konca rundy krazyli bez zadnego uderzenia.Pod sam koniec Kevin obalił Pete’a po raz drugi a gdy ten wydostawał sie z parteru to otrzymał od Randlemana ładna serie lewy prawy.Gong Randleman mimo potwornie nudnej walki wygrał zasłużenie przez decyzje. Kain |