UFC 23

ufc23.jpg

UFC 23: ULTIMATE JAPAN 2

Gamrot - Dos Anjos

Listopad 19, 1999 | TOKYO, JAPAN
Mistrzostwo wagi ciężkiej:
Kevin Randleman pokonał Pete Williams (Jednogłośna Decyzja at 25:00)
Japoński turniej finał:
Kenichi Yamamoto pokonał Katsuhisa Fujii (Tapout at 4:13 of R2 – kneebar)
Japoński turniej:
Kenichi Yamamoto pokonał Daiju Takase (Jednogłośna Decyzja at 15:00)
Katsuhisa Fujii pokonał Matsutatsu Yano (TKO at 3:12 of R2 – Referee stoppage – punches)
Waga ciężka:
Pedro Rizzo pokonał Tsuyoshi Kohsaka (TKO at 1:16 of R3 – Referee stoppage – punches)
Waga średnia:
Joe Slick pokonał Jason Delucia (Verbally submitted at 1:28 of R1 – knee injury)
Eugene Jackson pokonał Kei Yamamiya (KO at 3:11 of R3 – punch)

UFC 23 czyli
Japan 2.Turniej raczej nudny.Bas oddaje pas zapowiadając
przeniesienie się do kategorii średniej (co jak wiemy nie nastąpiło).

KATSUHISA FUJI vs MASUTATSU YANO

1 połowa rundy to badanie się w stójce.Na
2 minuty do końca pierwszej rudny Fuji ładnie zaatakował kilkoma
kolanami z klinczu a za moment ładną serią ciosów.Yano wyraźnie
oszołomiony ratował się udanym atakiem na nogi i obalił
przeciwnika.Pod ogrodzeniem klatki Yano robił G&P i kilka razy
nawet ładnie trafił Katsuhise.

2 runda i przez pierwsze 3 minuty długie i
nudne krązenie wokół siebie na ringu.Na dwie minuty do końca
Fuji trafia przeciwnika mocnym prawym.Yano prawie upada i cofa się
pod ogrodzenie.Tutaj Fuji dopada go z serią ciosów , Yano jest
zamroczony i sedzia musiał przerwać walke.

KENICHI YAMAMOTO vs DAIJYU TAKASE

Yamamoto ostro ruszył na Takase ale ten
sklinczował i zapiął garde na stojącym przeciwniku sciągając
go na glebe.Tutaj aż do końca runy oboje leżeli i ……nic nie
robili.Kenichi chciał stosowac jakąś tajną i bezsensowną metode
– uderzenia głową w tułów Takase.Nie rozumiem czemu sędzia nie
kazał im wrócić do stójki.

2 runda i na początku Takase przyjmuje cios
na głowe po którym traci równowage i upada.Tutaj…….nastepuje
znów leżenie przez 5 minut aż do końca rundy.Dawno takiej nudy
nie widziałem.Yamamoto starał się przez pierwsze sekundy parteru
przejść garde Takase ale nie udało mu się i panowie sobie tak leżeli……

3 runda…….nie chce mi sie tego nawet
komentować bo wygladala jak 2 poprzednie.Decyzja wygrał Yamamoto ,
może i zasłużenie bo to Takase zciagal go do gardy i tam nic nie
robil….Lepiej o tej walce jak najszybciej zapomnieć.

EUGENE JACKSON vs KEI YAMAMIYA

1 runda cała w stójce.Kilka krótkich
wymian raczej remisowych.Widac było , że Kei jest szybszy od
Jacksona za to ten drugi dysponując siłą czekał na kontre i na
ten 1 kończący cios.

2 runda i na poczatku ostra wymiana w stójce
po której Kei miał rozbity nos.W połowie rundy otrzymał jeszcze
potęsny prawy i widac było , że jest lekko zamroczony.Potem był
klincz przy ogrodzeniu i do końca rundy nic sie już nie działo.

3 runda również cała w stójce.Kei starał
się atakowac zrywami a Eudene tylko kontrował.Po kilku takich
akcjach buzia Kei była już wyraźnie zaznaczona po ciosach
Jacksona.Pod koniec rundy zaatakowany Eugene kontruje lewym , który
idealnie trafia przeciwnika w szczęke i jest po walce.

JOE SLICK vs JASON DELUCIA

Od razu Joe sklinczował ale nadział się
na lewy prosty Jasona.Z klinczu starał się go obalić i po chwili
udało mu sie.W parterze milismy walke o pozycje i skończyło się
na pozycji bocznej Slicka.Po kilkunastu sekundach Jasonowi udało się
wydostaj z gleby ale Joe od razu ponownie sklinczował , oderwał
oponenta od ziemi i starał się go rzucić na glebe.Akcja ta udała
się ale z tym , że Delucia upadając skręcił/złamał (na powtórce
wyglądało to okropnie) kolano.Za moment krzyczac żeby sędzia
przerwał walke jego narożnik wrzucił ręcznik.Po prostu
niefortunnie Jason upadł na zgięta noge, która dodatkowo blokował
Slick.

KENICHI YAMAMOTO vs KATSUHISA FUJI

1 runda i 2 krotne obalenie Yamamoty przez
Katsuhise.Na glebie Yamamoto miał bardzo słaba garde (przewaznie
otwarta) i umozliwiało to Fuji’emu robienie dobrego G&P.Pod
koniec rundy Yamamoto miał już rozbity łuk brwiowy i jedyne co
robił co krył się za podwójną garda w parterze.

cała druga runda to też parter , w którym
Fuji starał się robić G&P ale już z gorszym skutkiem niż w
rundzie 1.Nudna runda aż do 45 sekund przed końcem gdy Fuji chciał
zmienić pozycje……Yamamoto otworzył garde chwycił noge
przeciwnika i wyciągnął na nią balche.Fuji musiał odklepać.

PEDRO RIZZO vs TSUYOSHI KOSAKA

1 runda typowo zapoznawcza.Mało akcji.Cała
walka w stójce.Rizzo z kontry raz ładnie trafił prawym a
kilkadziesiat sekund póxniej zadał 1 potężny wewn. low kick , po
któym udo Kosaki zrobiło się całe czerwone (co świadczy o sile
tego kopnięcia)

2 runda to lekko zarysowująca się przewaga
Rizzo.Zadał kilka dobrych lowkicków na prawą noge przeciwnika.Do
tego kilka razy zaatakował serią ciosów (większość jednak
Kosaka przyjął na garde).Kosaka 2 krotnie próbował wejścia w
nogi ale Rizzo za każdym razem wyrzucając nogi i biodra w tył ładnie
się bronił.Runda ogólnie troche nudnawa ale jak wspomniałem
lekko na korzyśc Pedro.

3 runda i Pedro wyraźnie naciska na Kosake
w stójce.Pod koniec 1 minuty ładnie trafia lewym i na moment
Kosaka upada.gdy się podniósł zaatakował nieudanie nogi
Rizzo.Pedro odskoczył i zadał potęzny prawy na głowe
podnoszacemu się z gleby Kosace.Sędzia przerwał walke.

KEVIN RANDLEMAN vs PETE WILLIAMS

1 runda i od razu błyskawiczny atak Kevina
na nogi przeciwnika.Po krótkiej szarpaninie w stójce Randleman
dokańćza akcje i obala Pete’a.Tutaj z jego gardy próbuje coś ala
dźwignia na kark ale słabo mu to wychodzi.Po około 2 minutach
zaczyna robić G&P uderzając z gardy na zmiane zamachowymi –
lewy prawy.Kilka z nich doszło celu ale jednak z małym
efektem.Potem większość ciosów była już blokowana przez
Williamsa.Pod koniec rundy Kevin znów pracowął nad jakimś
uchwytem za kark i stracił balans ciała.Wykorzystał to Pete ,
kulnął się i oboje wstali z tym , że pierwszy na nogach pojawił
się Pete i zdążył zadać serię ciosó wstającemu Kevinowi.Gdy
oboje już byli na nogach Pete nadal atakował lekko zamroczonego
Kevina aż zepchnął go do ogrodzenia.Tutaj po kilku ciosach
Randleman upada razem z Williamsem (był wcześniej klincz i dlatego
upadli razem).Pete wylądował w dosiadzie i zaczął zadawac
ciosy.Zaraz nastąpił gong.W czasie przerwy Kevin leżał na glebie
i chyba doznał jakiejś kontuzji.

2 runda i od razu klincz Kevina.Chwilowe
stanie przy ogrodzeniu i w końcu Randleman obala Pete’a.Na glebie
nuda,Kevin nie robi kompletnie nic.W połowie rundy była niezła próba
armbara ze strony Williamsa ale Kevinowi udało się uwolnić
ramie.Poza tym nuda nuda nuda….

3 kolejna nudna runda.Na początku Kevin
chciał zadać potężny sierpowy , na który w kontrze serią ciosów
chciał odpowiedzieć Williams.Żadne z ciosów nie dotarły do celu
a skończyło się na tym , że Randleman chwycił głowe Pete’a w
gilotyne.Williams sam zciągnał KEvina do własnej gardy i tam
uwolnił kark.Tutaj do końća rundy lipne wykonanie G&P przez
Randlemana.

4 runda tak jak poprzednie.Na początku
klincz zaraz potem obalenie i "lay & pray" do konca
rundy.Dziwne , że Pete z pleców nie uderzał ani nie próbował żadnych
akcji, bo to , że Kevin walczy nudno to już normalka :)))

5 runda i na początku bardze ładne
obalenie wykonane przez Kevina kontrującego uderzenie Pete’a.Tutaj
mial przez chwile czasu pozycje "za plecami" przeciwnika
ale o dziwo nie zadał żadnego ciosu ani nic nie próbował zrobić.Po
chwili oboje wrocili do stojki.Tutaj prawie do konca rundy krazyli
bez zadnego uderzenia.Pod sam koniec Kevin obalił Pete’a po raz
drugi a gdy ten wydostawał sie z parteru to otrzymał od Randlemana
ładna serie lewy prawy.Gong

Randleman mimo potwornie nudnej walki wygrał
zasłużenie przez decyzje.

 

Kain

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis