Tyson Fury z bardzo mocną odpowiedzią na krytykę: Ile razy mieli rękawice na dłoniach?
Tyson Fury (32-0-1, 23 KO) już w najbliższą sobotę stoczy kolejny pojedynek. 34-latek przed własnymi kibicami stanie przed trzecim starciem z Dereckiem Chisorą (33-12, 23 KO). Fury we wcześniejszych dwóch walkach pokonał Chisorę. ”Król Cyganów” postanowił mocno odpowiedzieć na słowa krytyki, które pojawiają się przy sobotnim zestawieniu.
Przypomnijmy, że sobotnie pięściarskie wydarzenie w Londynie będzie transmitowane w Polsacie Sport od godziny 19:00.
Przed main eventem zobaczymy mocne zestawienie w wadze ciężkiej. Prospekt Daniel Dubois skrzyżuje rękawice z ostatnim pogromcą Mariusza Wacha – Kevinem Lereną. Stawką tego starcia jest należący do Dubois pas WBA Regular w wadze ciężkiej.
Fury odpowiada na krytykę!
Tyson Fury postanowił w mocnych słowach odpowiedzieć na krytykę, która pojawia się przed jego sobotnim starciem.
Ci wszyscy, którzy marudzą, mogą possać grubego k****. Ile razy oni walczyli o mistrzostwo świata? Ile razy mieli rękawice na dłoniach? Ile razy otrzymali cios? Robiłem co mogłem, by doprowadzić do walki z Joshuą. I to nie przeze mnie do tego nie doszło, więc Joshua również może possać k****.
Fury nie ukrywa, że nie ma pojęcia co będzie robił po zakończeniu zawodowej kariery.
Potrzebuję boksu bardziej niż myślałem. Na szczęście wciąż mam dużo do zaoferowania. Dopiero co obejrzałem starą walkę Larry’ego Holmesa, który w wieku 43 lat skopał jakiś młody tyłek. Ja mam przecież dopiero 34 lata, więc zostało mi jeszcze w baku sporo paliwa. Pożyłem trochę normalnym życiem, spędziłem więcej czasu z rodziną, jak normalni ludzie, w końcu jednak zdałem sobie sprawę z tego, że ja nie jestem normalnym człowiekiem. Naprawdę nie wiem co zrobię, gdy boks nie będzie już jedną z opcji
Zobacz także:
Mamy oficjalną decyzję! Jak donosi Super Express organizacja FAME MMA ogłosiła, że nie zaproponuje Sylwestrowi Wardędze współpracy przy okazji najbliższej gali FAME MMA 17. Popularny youtuber był prowadzącym (konferencji i programów) oraz zawodnikiem federacji. Warto zaznaczyć, że freakowa organizacja nie wyklucza możliwości współpracy w przyszłości.
Sylwester Wardęga poinformował swoich widzów, że pewni ludzie kręcą film dokumentalny o FAME MMA. Ze słów byłego prowadzącego lidera polskiego rynku freak-fight wynika, że mowa jest o bijącym rekordy popularności w ostatnich latach – Netflixie!