MMA PLNajnowszeBez kategoriiTypowanie redakcyjne #5: UFC 197: Jones vs. St. Preux

Typowanie redakcyjne #5: UFC 197: Jones vs. St. Preux

Zapraszamy na piątą edycję naszego typowania redakcyjnego. W tej odsłonie przeanalizowaliśmy pojedynki z karty gali UFC 197 w Las Vegas, na której miało dojść do rewanżu Jona Jonesa z Danielem Cormierem. Niestety DC wypadł z walki i zastąpił go Ovince St. Preux. Stawką walki wieczoru będzie tymczasowy pas mistrza wagi półciężkiej.

Foto: (Photo by Josh Hedges/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images)

Jon Jones vs. Ovince St. Preux

Anna Olszewska: Nie mam tutaj żadnych wątpliwości. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie sytuacji, w której Bones przegrywa tę walkę. Nie widzę na tę chwilę zawodnika, może poza Anthony Johnsonem, który byłyby w stanie mu zagrozić. Co prawda można zastanawiać się nad tym jak będzie się po ponad rocznej przerwie i sporych życiowych zawirowaniach prezentował Bones, ale należy pamiętać, że to Jon Jones! Jones który jest naturalnym talentem, świetne warunki fizyczne, idealne wręcz wyczucie klatki, przekrojowość, siła, agresja i nieszablonowy styl walki pozwalały mu pokonywać najlepszych półciężkich. Myślę, że Bones utrzyma się na fali zwycięstw i jeszcze długo będzie numerem 1 swojej kategorii wagowej o ile w końcu nie trafi do więzienia. Mimo mojej niewielkiej sympatii do tego gościa muszę przyznać, że uważam go za najlepszego zawodnika w rankingu P4P. OSP natomiast nie zachwyca, co prawda plasuje się w czołówce dywizji, ale nie mierzył się do tej pory z zawodnikami pokroju Jonesa. Nie widzę dla niego szans w walce z Bonesem. St.Preux był tylko tłem mojej wypowiedzi o Jonesie i wydaje mi się, że tak samo będzie wygląda ich walka. Myślę, że reprezentant Jackson-Wink MMA będzie chciał w wielkim stylu powrócić do octagonu i w związku z tym nie okaże swojemu rywalowi litości. TYP: Jon Jones przez KO w 2. rundzie.

Szymon Frankowicz:Walka o pas tymczasowy w kategorii półciężkiej pomiędzy wracającym do klatki “Bonesem” a “OSP” to starcie, które ma jednego wielkiego faworyta. Jones to absolutny numer jeden w swojej kategorii na świecie, posiada świetne warunki fizyczne, nigdy nie został pokonany oraz jest niezwykle przekrojowy fighterem. Czy Ovince ma jakiekolwiek szanse na pokonanie “Bones’a”? Nie. Jedynym pytaniem jakie można zadać to, czy przetrwa pierwszą rundę? “OSP” to mimo wszystko solidny zawodnik w swojej kategorii, ale za każdym razem gdy walczył z topowymi zawodnikami przegrywał. Z 9 stoczonych w UFC walk udało mu się pokonać 7 rywali, ale jego najbliższym rywalem będzie były numer 1 rankingu Pound for Pound. Nie jestem wstanie wyobrazić sobie gameplanu Ovince’a na ten pojedynek, ponieważ w każdej płaszczyźnie jest gorszy od Jona. Od pierwszych minut panowie wymieniać będą ciosy w stójce i co jakiś czas “OSP” będzie próbował bezskutecznie sprowadzać rywala. Jones po spokojnej 1 rundzie odpali się dopiero w kolejnej, pośle rywala na deski i dokończy go ciosami w parterze. TYP: Jon Jones przez TKO w 2. rundzie.
JONES_JON
Jon Jones: Anna, Michał C., Mateusz P., Daniel, Mateusz S., Szymon, Krystian, Grzegorz, Mateusz J., Aleksander, Dominik, Michał M., Bartek, Mateusz K., Patryk, Piotr
SAINT_PREUX_OVINCE
OSP:

Demetrious Johnson vs. Henry Cejudo

Mateusz Jawor: Mistrz olimpijski z Pekinu w zapasach w stylu wolnym po 10 wygranych walkach bez porażki w swojej zawodowej karierze w MMA otrzymał szansę stoczenia pojedynku mistrzowskiego przeciwko Demetriousowi Johnsonowi na dystansie 5 rund. Mighty Mouse jest jednym z najlepszych zawodników P4P na świecie, a jego wszechstronność i olbrzymie umiejętności w każdej płaszczyźnie walki pozwalały mu niejednokrotnie dominować rywali. Styl jaki prezentuje Henry Cejudo jest dość klasyczny jak na zapaśnika więc jesteśmy w stanie założyć z dużą dozą pewności, że będzie dążył do obaleń i kontroli oponenta, o czym świadczy również to, że nie zakończył przed czasem żadnej z ostatnich 6-ciu walk. Demetrious Johnson wielokrotnie udowadniał, że jest wyjątkowo szybkim i eksplozywnym zawodnikiem, którego trudno trafić oraz niezwykle trudno kontrolować. Czy zatem olimpijskie zapasy pretendenta okażą się na tyle skuteczne, aby wygrać na dystansie 5 rund z mistrzem? Nie sądzę, dlatego obstawiam dominacje przez całą walkę i tym samym zwycięstwo mistrza Demetriousa Johnsona na kartach sędziowskich. TYP: Demetrious Johnson przez decyzję.

Grzegorz Szczepanik: Chyba najbardziej interesujące starcie w wadze muszej od początku jej istnienia w UFC. Niekwestionowany król kategorii 125 funtów zmierzy się ze złotym medalistą olimpijskim w zapasach. Dużo czynników może mieć wpływ na wynik tej walki, ale według mnie dwa będą decydujące. Pierwszy to oczywiście zapasy i tutaj pojawia się największe okno dla Cejudo. Jedynym poważnym zapaśnikiem, z którym zmierzył się Mighty Mouse był Dominick Cruz i wszyscy pamiętamy jak to się skończyło. Moim zdaniem Johnson nie będzie w stanie przewrócić Cejudo (sick), z kolei Cejudo jeśli tylko zechce będzie mógł przewrócić Demetriousa. Drugim czynnikiem jest kondycja. Obecny mistrz jest znany z fenomenalnej kondycji i mimo ciągłej pracy na nogach jest w stanie bez problemu przewalczyć dystans mistrzowski. Cejudo z drugiej strony w swoich ostatnich dwóch walkach kondycyjnie wyglądał bardzo nieciekawie i jeśli przedostatnią walkę można tłumaczyć wysokością nad poziomiem morza, tak już ostatniej walki tym tłumaczyć nie możemy. Ostateczna decyzja moim zdaniem będzie jednak na korzyść Henrego Cejudo i to on będzie w stanie wybierać płaszczyznę, w której toczyć się będzie pojedynek. Dzięki temu będzie w stanie dociągnąć do decyzji sędziowskiej. TYP: Henry Cejudo przez decyzję.
JOHNSON_DEMETRIOUS
Johnson: Anna, Michał C., Mateusz P., Daniel, Mateusz S., Szymon, Mateusz J., Aleksander, Dominik, Michał M., Bartek, Mateusz K., Patryk
CEJUDO_HENRY
Cejudo: Krystian, Grzegorz, Piotr

Anthony Pettis vs. Edson Barbosa

Patryk Kiłeczko: Edson Barboza podchodzi do walki z Anthonym Pettisem po przegranej przez poddanie z Tonym Fergusonem podczas TUF 22 w Grudniu. Edson to przede wszystkim świetny striker, dysponuje mocnymi kopnięciami ze swoją nokautującą obrotówką na czele. Na 16 wygranych walk aż 10 wygrał przez KO/TKO. Anthony ma na koncie dwie porażki z rzędu, pierwszą z rąk Rafaela Dos Anjosa, który odebrał mu pas mistrzowski po walce na pełnym dystansie i druga z Eddim Alvarezem. Jeśli Anthony myśli poważnie o odzyskaniu tytułu musi dać z siebie wszystko. Pettis na 18 wygranych 8 razy poddawał i 7 razy nokautował, znany jest ze swojego ekwilibrystycznego stylu walki i zaskakujących akcji. To będzie niewątpliwie porywająca walka, która ma ogromne szanse na zakończenie się przed czasem w jakiś efektowny sposób. TYP: Anthony Pettis przez poddanie w 2. rundzie.

Michał Cichy: Amerykanin to świetny, nieszablonowy zawodnik. Jego największą wadą jest sposób poruszania. Nie chodzi na boki po octagonie, jedynie do tyłu i do przodu. Przez to daje się łapać w klincz pod siatką. Te braki wykorzystał Dos Anjos oraz Eddie Alvarez. Czy uda się to zrobić Barbozie? Myślę, że nie. Barboza zapaśniczo nie wygląda zbyt mocno, w parterze również przewagę powinien mieć “Showtime”. Oczywiście nie wykluczam tego, że Brazylijczyk może napsuć sporo krwi w stójce a nawet trafić Amerykanina. Jednak Pettis nigdy nie został skończony przed czasem i myślę, że i w tej walce do tego nie dojdzie. Moim zdaniem “Showtime” naruszy jednym z kopnięć Barbozę i dokończy walkę w parterze. TYP: Anthony Pettis przed poddanie w 2. rundzie.
PETTIS_ANTHONY
Pettis: Anna, Michał C., Mateusz P., Daniel, Mateusz S., Krystian, Grzegorz, Mateusz J., Aleksander, Dominik, Michał M., Bartek, Mateusz K., Patryk, Piotr
BARBOZA_EDSON
Barboza: Szymon

Robert Whittaker vs. Rafael Natal

Krystian Młynarczuk: Robert Whittaker słynie z niekonwencjonalnej stójki. Jego bazą są techniki zaczerpnięte z karate oraz hapkido. Zawodnik bije różnorodnymi kombinacjami, posiłkuje się też łokciami w stójce, co jest dosyć rzadką praktyką. Często jednak zapędza się zapominając o obronie, przez co sam sporo obrywa. Jest purpurowym pasem BJJ, co czyni go zawodnikiem wszechstronnym. 7 walk zakończonych przez KO/TKO oraz 5 przez poddania – to mówi samo za siebie. Australijczyk w ostatniej walce zdobył najcenniejszy skalp w dotychczasowej karierze, bo za taki można uznać pokonanie szalonego Uriaha Halla. Rafael Natal to typowy parterowiec ze szkoły Renzo Gracie’go. Rzecz jasna czarny pas BJJ. Dąży do obaleń w zasadzie w każdej sytuacji, często robi to poprzez klincz. To nie jest jednak tak, że Natal nie potrafi nic w stójce. “Sapo” pokazywał już w przeszłości, że ma silny cios i jest w stanie ukłuć oponentów. Obaj mają serię czterech wygranych z rzędu. Myślę, że w tym starciu młodość wezmię górę i Australijczyk swoimi akcjami będzie w stanie trzymać Natala na dystans, konsekwentnie go rozbijając. Nawet jeśli walka trafi do parteru, to Whittaker powinien poradzić sobie z naporem rywala. Uważam, że finalnie “The Reaper” ustrzeli Brazylijczyka jedną ze swoich kombinacji i dokończył dzieła zniszczenia w parterze. TYP: Robert Whittaker przez TKO w 3. rundzie.

Szymon Frankowicz:W karcie głównej znalazła się walka dwóch “czarnych koni” dywizji średniej. Obaj zawodnicy znajdują się w najlepszej piętnastce oraz posiadają serię 4 zwycięstw z rzędu. 25-letni Whittaker to przyszłość tej dywizji, przyzwoity stójkowicz, który większość walk kończył przed czasem. Australijczyk występy poza swoją ojczyzną nie zalicza do udanych (1-3) a już niedługo czeka go kolejny wyjazd. Jego rywalem jest 33-letni Natal, czyli dobry parterowiec o solidnej kondycji. Prawie połowę walk “Sapo” wygrywał przez decyzję, dzięki licznym sprowadzeniom. Whittaker posiada jednak przyzwoitą obronę przed obaleniami i lubi wymieniać ciosy, co dla Natala nie jest wymarzonym scenariuszem, gdyż 4 z 6 porażek to nokauty. Australijczyk rozpocznie bardzo ostrożnie, z czasem zacznie coraz śmielej wchodzić w wymiany z Brazylijczykiem i jeszcze przed pierwszym gongiem znokautuje Rafaela. TYP: Robert Whittaker przez TKO w 1. rundzie.
WHITTAKER_ROBERT
Whittaker: Anna, Michał C., Mateusz P., Mateusz S., Szymon, Krystian, Grzegorz, Mateusz J., Aleksander, Dominik, Michał M., Mateusz K.
NATAL_RAFAEL
Natal: Daniel, Bartek, Patryk, Piotr

Yair Rodriguez vs. Andre Fili

Mateusz Kochanowski: W niezwykle interesującej walce karty głównej, zmierzy się dwóch młodych i utalentowanych zawodników, którzy mogą w krótkim czasie przebić się do czołówki. Zwycięzca The Ultimate Fighter: Latin America, 23-letni Yair Rodriguez zmierzy się z reprezentantem Team Alpha Male, Andre Fili. Meksykanin to bez wątpienia jeden z najlepiej zapowiadających się zawodników w UFC. Jego spektakularny, wyniesiony z Taekwondo styl może sprawić, że tacy zawodnicy jak Pettis czy Barboza wypadną przy nim blado. Kiedy Andre Fili przechodził do UFC, wydawało się, że będzie kolejnym produktem Alpha Male, który szybko przebije się do czołówki, jednak po drodze zaliczył kilka wpadek i nadal musi pracować na swoje nazwisko. Przewiduję, że zdecydowana większość pojedynku, będzie rozgrywała się w stójce, gdzie przewaga będzie po stronie kreatywnego Meksykanina. Dzięki dobrym zapasom, Andre Fili będzie w stanie przenieść walkę do parteru, jednak Rodriguez doskonale walczy z pleców i w ten sposób znajdzie szybką drogę do ucieczki. Moim zdaniem walka skończy się na pełnym dystansie i po efektownym starciu, minimalnie lepszy na kartach punktowych okaże się Yair „Pantera” Rodriguez. TYP: Yair Rodriguez przez decyzję.

Michał Miotła: Nie ukrywam, że z przyjemnością zabrałem się za przygotowanie opisu tej walki. Obaj zawodnicy prezentują bardzo ciekawy styl i ich pojedynek może być głównym faworytem do zgarnięcia miana “walki wieczoru”. Yaira Rodrigueza ogląda się doskonale, jest nieprzywidywalny, czasem wręcz szalony. Jego stójka opiera się głównie na mocnych kopnięciach, w których jest bardzo kreatywny i potrafi je wykonywać w najmniej oczekiwanym momencie. Zapasy nie są jego najmocniejszą stroną, ale nawet gdy przeciwnik zdoła go balić, ten potrafi błyskawicznie zmienić sytuację na swoją korzyść, dzięki bardzo wysokim umiejętnościom parterowym i aktywności. Andre Fili jest bardziej doświadczony i poukładany. Jego największym plusem na pewno jest umiejętność narzucania własnego tempa i ciągły pressing. Boksersko wygląda naprawdę dobrze i posiada dużą siłę ciosu. Moim faworytem jest Meksykanin, który po przyjemnym dla oka boju, pewnie wypunktuje Filiego. TYP: Yair Rodriguez przez decyzję.
RODRIGUEZ_YAIR
Rodriguez: Michał C., Mateusz P., Daniel, Krystian, Grzegorz, Aleksander, Dominik, Michał M., Bartek, Mateusz K., Patryk
FILI_ANDRE
Fili: Anna, Mateusz S., Szymon, Mateusz J., Piotr,

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis