“To się stało nie bez powodu” – Tony Ferguson komentuje odwołanie UFC 249
O Tonym Fergusonie (25-3) można mówić różnie, ale trzeba przyznać, że ze zrozumieniem przyjął odwołanie gali UFC 249, która w ciągu ostatnich dni przeszła ogromne roszady, dotyczące też jego pojedynku.
Ferguson pierwotnie miał zmierzyć się z mistrzem wagi lekkiej Khabibem Nurmagomedovowem (28-0), który nie był w stanie wziąć udziału w imprezie z powodu wybuchu pandemii koronawirusa i zamknięciu granic Rosji. “Orzeł” przebywa obecnie w swoim rodzinnym Dagestanie.
Zobacz również
Ostatecznie więc, Fergusona zestawiono z Justinem Gaethje (21-2) w walce o miano tymczasowego mistrza wagi lekkiej. Do starcia tego jednak nie dojdzie, bowiem UFC odwołało imprezę zaplanowaną na przyszłą sobotę.
- ZOBACZ TAKŻE: UFC 249 odwołane!
Ferguson skomentował całe zamieszanie w rozmowie z Brianem Martinem:
“To się stało nie bez powodu. Bądźmy realistami. Musimy ciągle wierzyć. Musimy wierzyć, że to gówno się skończy, musimy trzymać się w swoim kręgu, skupiać się na tym, by kontrolować to, włączając w to nasze tętno i oddech.
Jedyna rzecz która się nie zmienia, to świadomość, że wszystko się zmienia. Wszystko sprowadza się do tego, jak potrafimy na te zmiany reagować. Dlatego zamierzam się uśmiechać, trenować dalej. Zrobię trochę masy mięśniowej. Bo teraz jestem chudy. Muszę to zmienić. Zrobię to, postaram się to zrobić jak najlepiej. A jeśli upadnę, to wrócę.”
Nieco pokrętnie, trzeba przyznać, ale w stylu Tonyego Fergusona.
