To koniec Parke w KSW? Lewandowski: Po tych wszystkich sytuacjach nie widzę…
Wydaje się, że to koniec przygody Normana Parke (28-7-1) w największej organizacji w naszym kraju. Głos w tej sprawie zajął Martin Lewandowski. Jeden z właścicieli KSW uważa, że ”Stormin” nie docenił pomocy, którą zapewniła mu organizacja.
Przypomnijmy, że 33-latek w KSW odnotował siedem pojedynków z czego cztery zwyciężył. Parke posiadał nawet tymczasowy pas w kategorii lekkiej. Miało to miejsce we wrześniu 2019 roku. Norman na jubileuszowej 50-edycji po 5-rundach pokonał Marcina Wrzoska i sięgnął po pas.
Zobacz również
Lewandowski o Parke: Myślę, że rozstaliśmy się na stałe!
Martin Lewandowski w rozmowie z portalem InTheCage.pl wypowiedział się o sytuacji Normana Parke (28-7-1). Wielu kibiców zastanawiało się czy ”Stormin” stoczy jeszcze jakiś pojedynek w KSW. Wydaje się, że jest to niemożliwe.
Tak, myślę, że z Normanem już na stałe… Jakoś nie widzę po tych wszystkich sytuacjach wspólnego pola do współpracy. Szczególnie, że tyle razy, ile KSW mu pomogło i wyciągnęło do niego dłoń, na wielu różnych przestrzeniach życiowych… Straciłem już serce do rozmów z tym facetem. Nie gadam z nim już od dłuższego czasu. Robią to prawnicy, albo Woju.
Norman ostatnie starcie odnotował piętnastego maja. Była to walka wieczoru FAME MMA 10. Parke po 5-rundach jednogłośną decyzją sędziów pokonał Kasjusza Życińskiego, a w stawce pojawiła się kilogramowa sztabka złota oraz pas króla. Warto przypomnieć, że pojedynek odbył się na zasadach bokserskich.
Zobacz także:
Porażka Artura Szpilki z Łukaszem Różańskim w walce wieczoru gali KnockOut Promotions to nie jest jedyne zmartwienie 32-latka. „Szpila” – jak się okazało po USG – ma podejrzenie zerwania więzadła krzyżowego. O kontuzji poinformował na swoich mediach społecznościowych sam zawodnik.
Wedle doniesień portalu MMA – bądź na bieżąco, Grzegorz „Szuli” Szulakowski przestał być zawodnikiem KSW. Co dalej z karierą 34-latka?
