Szokujący kurs na zwycięstwo Błachowicza w Superbet!
Już 30 października Jan Błachowicz stanie w oktagonie, by bronić mistrzowskiego pasa UFC wagi półciężkiej. „Cieszyński Książe” jest zdecydowanym faworytem starcia z Gloverem Teixeirą. Czy kurs 20.00 na obronę tytułu jest więc pomyłką bukmachera?!
UFC wraca do stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich ze swoją 267 galą. To właśnie w Abu Zabi przyjdzie bronić mistrzowskiego pasa Janowi Błachowiczowi, który jest ambasadorem zakładów bukmacherskich Superbet.
„Widzę nokaut w drugiej lub trzeciej rundzie.” – powiedział sam „Legendary Polish Power” podczas konferencji prasowej przed wylotem z Polski. Nic więc dziwnego, że w standardowej ofercie Superbet kurs na wygraną Polaka to 1.38. Idealnie na bardziej rozbudowane, sobotnie AKO!
Bukmacher daje jednak wspaniałą okazję graczom, którzy nie mają jeszcze konta na superbet.pl. Każdy nowy użytkownik, który wpłaci minimum 50 złotych, będzie mógł zawrzeć zakład singlowy na zwycięstwo Janka za maksymalnie 10 złotych z kursem 20.00! Wygrana zostanie wypłacona po standardowym kursie, a różnica dopłacona w bonusie.
To jednak nie wszystko! Zarówno nowi, jak i stali gracze Superbet mogą zawrzeć zakład za minimum 50 złotych i czekać na rozstrzygnięcie na korzyść naszego zawodnika przez KO lub TKO, które aktywuje bonus „Super Nokaut”. Im szybciej Glover Teixeira zostanie poddany, tym wyższy bonus wpadnie na konto!
Nowo zarejestrowani muszą pamiętać, że chcąc skorzystać z obu promocji należy zawrzeć dwa zakłady z wiarą w Błachowicza – pierwszy za maksymalnie 10 złotych i drugi za minimum 50 złotych. Oczywiście otrzymacie także główną ofertę powitalną Superbet na którą składają się cashback, bonus od wpłaty oraz za pobranie aplikacji mobilnej. Później wypada już tylko zasiąść przed telewizorem w sobotni wieczór, dopingować naszego mistrza MMA i miejmy nadzieję cieszyć się z wygranych.
SUPERBET POSIADA ZEZWOLENIE NA ZAKŁADY. HAZARD WIĄŻE SIĘ Z RYZYKIEM, A UDZIAŁ W NIELEGALNYCH GRACH JEST KARALNY. DOZWOLONE DLA OSÓB POWYŻEJ 18 ROKU ŻYCIA
[informacja prasowa]
Zobacz także:
To byłoby świetne starcie! Wszystko na to wskazuje, że Grant Dawson (17-1-1) wygadał się i zdradził kto będzie najbliższym przeciwnikiem naszego reprezentanta – Mateusza Gamrota (19-1). Grant Dawson (17-1-1) w rozmowie z portalem MMASucka wygadał się i tym samym zdradził, że Diego Ferreira (17-4) będzie najbliższym przeciwnikiem Mateusza Gamrota (19-1).
Nie brakuje chętnych do walki z Mariuszem Pudzianowskim (16-7). Tym razem wyzwanie w jego kierunku rzucił równie doświadczony Łukasz Parobiec (14-10-2). ”GOAT” jest otwarty na walkę w formule gołych pięści oraz MMA.