Środowisko MMA krytykuje zachowanie Mirosława Oknińskiego: Chory człowiek!
Wczorajsze zachowanie Mirosława Oknińskiego nie spodobało się środowisku MMA. Uznany trener nie zgadzał się z werdyktem w pojedynku Michała Pasternaka (15-7) z Łukaszem Sudolskim (9-1). Była to walka wieczoru Babilon MMA 27 w Skierniewicach.
Pojedynek należał do bliskich. Po 3-rundach sędziowie ogłoszono niejednogłośną decyzje sędziów. Zwycięzcą został Łukasz Sudolski, który tym samym wrócił na odpowiednie tory po pierwszej zawodowej przegranej.
Pasternak ma mocne tempo. Ostatnie szybkie zwycięstwo na WOTORE. Teraz walka w Skierniewicach, a już niedługo, bo piątego marca na MMA VIP 4 ma zmierzyć się z Kacprem Miklaszem.
O zachowaniu trenera: Ale to jest słabe!
Środowisko MMA dobitnie skomentowało wczorajsze zachowanie Mirosława Oknińskiego.
Ale to jest słabe…
Obserwowałem go wczoraj obok klatki, siedział 3m ode mnie: stary człowiek który trzyma siatkę palcami i drze ryja całą walkę: „presja presja”. Żadnych merytorycznych podpowiedzi, tylko jakaś ogromna frustracja. Wyglądało to żałośnie.
„Trener” to słowo zobowiązuje. Trener to również wychowawca i przykład dla podopiecznych. Nieakceptowalne. Żenujące i nieśmieszne.
Dokładnie ….wtedy się nie pruł….chory Królik….
Nie wymaga komentarza
Chory człowiek
Mirek Okniński w ten sposób okazuje szacunek Łukaszowi Sudolskiemu po walce. Sudolski wygrał z jego zawodnikiem Michałem Pasternakiem, na punkty. W narożniku Sudolskiego stoi legenda polskiego MMA, Michał Materla… Świetna sportowa postawa – Mirek Okniński gratulacje! Ja rozumiem frustracja po walce, chciałeś żeby wygrał twój zawodnik, a sędziowie punktowali na przeciwnika. Nie raz sam byłem w takiej sytuacji, ale nigdy do głowy nie przyszło mi obrażanie zawodnika. To nie zawodnicy sędziują walki i nie zawodnicy liczą punkty. Robią to sędziowie. Masz pretensje o werdykt, miej pretensje do sędziów (lub do siebie, że nie skończyłeś walki przed czasem). Ja wiem że to niemodne stanowisko w dobie freak fightów, ale przeciwnik który wychodzi do walki zasługuje na szacunek, zwłaszcza jeśli nie(!) było żadnego trashtalku, tylko czysto sportowa rywalizacja.
Zobacz także:
Promotor bokserski Andrzej Wasiliewski skomentował spotkanie Krzysztofa Stanowskiego z burmistrzem Wielunia. Jego zdaniem dziennikarz i współwłaściciel Kanału Sportowego dopuścił się próby przekupstwa.
Były dymy podczas wczorajszego programu ”PRIME SHOW MMA Zadyma”. Doszło do konfrontacji ”Kamerzysty” z ”Lordem Kruszwilem”. W pewnym momencie do studia zadzwonił Ziemowit Piast Kossakowski, który zaproponował, aby na gali PRIME SHOW MMA doszło do dwóch walk z jego udziałem.