Sonic Valerianov o Żuromie: Chyba w pięciu wywiadach się żalił, że ten mały podjudza! [WIDEO]
Udało nam się porozmawiać z Soniciem Valerianovem, który wypowiedział się dłużej o Andrzeju Żuromskim. ”Żurom” jeszcze nie tak dawno nawoływał do walki z Michałem ”Sobotą” Sobolewskiem w GROMDZIE. To nie spodobało się zawodnikom organizacji i wspomnianemu Sonicovi.
Zaczęło się od obszernego wpisu Sonica w mediach społecznościowych – co możecie zobaczyć poniżej.
“[…] Jeżeli tak się sprawy mają to posłuchaj mnie teraz Ty przygłupi Karawaniarzu. Tak się składa,że ta smieszna waga kogucia czy piórkowa to nawet też nie jest do końca moja waga,jednak śmiem twierdzić… Jak wiem… że ile byś nie ważył,ile byś sie nie przygotowywał to nie miał byś najmniejszych szans w starciu z małym,zwykłym chłopakiem,który trenuje dla siebie prawie całe swoje życie. Nie ma najmniejszej możliwości,żebyś mógł mi zagrozić w jakikolwiek sposób… Pisze to jako głos wszystkoch takich chłopaków jak ja,którzy trenują całe życie z pasji i miłości do tego sportu.Dla których nie pieniądze,a sama możliwość wziecia udziału w takim przedsięwzieciu jakim jest GROMDA,wśród takich gladiatorów jak G.O.A.T, CAPO, HUNTER, MAXIMUS, ŁAZAR, ZADYMA, VASYL, TYSON i wielu innych, jest marzeniem i zaszczytem bez względu na pieniądze,bo nie walczy się dla pieniędzy.Ale akurat Ty nie masz o tym bladego pojecia.Bo skąd masz mieć? Z nagrywania chu***ych płyt? Czy kręcenia afer na pierd***niu głupot w internecie i opowiadaniu,że jesteś GIT-em z zasadami. Stary,kogo to k**wa interesuje? Jedyne w czym jesteś dobry to w byciu klaunem,bo jesteś takim klaunem jakiego nie miał w swoich szeregach Cyrk Zalewski w czasach swojej świetności.”
Valerianov wyjaśnia sprawę z Żuromem!
Sonic Valerianov w rozmowie z naszym portalem wypowiedział się o Andrzeju Żuromskim, który już w czerwcu zadebiutuje w mieszanych sztukach walki. ”Żurom” wystąpi na MMA VIP 2, a zmierzy się z ”Antykonfidentem”.
Widzę, że z grubej rury zaczynasz. Podkreślmy to, bo trochę mi na tym zależy, że się broniłem od tego wywiadu, bo wiedziałem – że będziecie pytać o tego Żuroma. Po namowach twojego szefa, jeszcze jednego znajomego się zgodziłem. Dla mnie przyjemność, że chcecie zrobić wywiad, dowiedzieliście się ciekawych rzeczy, ale w perspektywie tego nazwiska to głupio mi się wypowiadać. To jest osoba, o której nie powinno się wypowiadać w temacie sportowym. Ogólnie to było tak, że ja wstałem rano… Ja oprócz tego, że trenuje to ja naprawdę jestem wielkim fanem i pasjonatem MMA. Wyszedł projekt GROMDA, który naprawdę się zajarałem jako fan. Oprócz KSW, UFC nie byłem niczym tak zajaranym jak GROMDĄ. Było te WOTORE jeszcze coś było, ale to jakaś słabizna. Ta GROMDA zrobiła się taka platforma, że czeka się na to jak na KSW. Ci ludzie co tam walczą są niesamowici. Najlepsze jest to, że przychodzą tam chłopacy, którzy nie są znani, tacy gdzie się nigdzie nie pchali, wchodzą tam i są gwiazdami. I wtedy zobaczyłem to wideo z Grabowskim, że on tam daje zielone światło na walkę Żurom-Sobota. Ja jako fan GROMDY zrobił takie oczy i dałem wpis pierwszo na twitterze jako fan i zaraz Łukasz Parobiec to zobaczył, z którym się znamy. Napisał do mnie ”Ja to wezmę i użyje”.
Cała rozmowa poniżej:
Zobacz także:
To już dzisiaj! Na gali UFC on ESPN 23 zawalczy Polak – Krzysztof Jotko! Rozpędzony trzema wiktoriami z rzędu 31-latek podejmie niebezpiecznego “Tarzana” Seana Stricklanda.
Wczoraj minęła rocznica od pierwszej zawodowej walki Marcina Najmana. ”El Testosteron” dokładnie 20-lat temu odnotował debiut w boksie.