Soldic chce Grzebyka! Oto walka wieczoru lipcowej gali KSW?

Roberto Soldic chce Andrzeja Grzebyka! Mistrz wagi półśredniej Federacji KSW był gościem ostatniego magazynu Koloseum na Polsat Sport, gdzie opowiadał o najbliższej przyszłości.

Chorwacki „Robocop” nie ukrywa, że chętnie sprawdziłby siłę nowego nabytku KSW – Andrzeja Grzebyka. Grzebyk był podwójnym mistrzem organizacji FEN. Dzierżył pasy mistrzowskie wagi średniej i półśredniej. Teraz ma aspiracje zdobycia pasa KSW.

Soldic chce Grzebyka! Oto walka wieczoru lipcowej gali KSW?

Andrzej Grzebyk jest niepokonany od ponad czterech lat. W tym czasie 29-latek z Rzeszowa dorobił się imponującej passy ośmiu wygranych, z czego aż siedem pojedynków kończył przez nokauty. Były podwójny czempion organizacji FEN walczył i wygrywał w przeszłości ze znanymi z gal KSW: Michałem Pietrzakiem, Kamilem Szymuszowskim, Mindaugasem Verzbickasem, Kamilem Gniadkiem i Marcinem Naruszczką.

W programie Oktagon Live jasno dał do zrozumienia, że chętnie wszedłby do klatki KSW właśnie z chorwackim mistrzem:

„Jak mam się bić, to chcę to zrobić z najlepszymi. Soldic jest mistrzem. Ja też chcę być mistrzem. Chcę ten pas. Po co zagraniczny zawodnik ma pas? To Polak powinien go mieć! W KSW większość zawodników zagranicznych ma pasy. A zobaczycie, że ja go zdobędę. Roberto, szykuj się! Zróbmy to!” – mówił w programie.

Co na to sam Roberto Soldic? Chorwat także jest na tak, jeśli chodzi o starcie z Grzebykiem:

„Słyszałem, że Andrzej Grzebyk wyzwał mnie do walki. Wiem, że to podwójny mistrz FEN. Znam go od kilku dni

Nie oglądałem jego walk. Zobaczymy, co powie mój menadżer, Martin Lewandowski oraz Wojsław Rysiewski. Oczywiście jestem chętny do walki! Lubię się bić, lubię wyzwania, a on jest podwójnym mistrzem. To mocny zawodnik, traktuję go poważnie. Idę do przodu, na pewno będę chciał go pokonać.

renuję cały czas, ale nie pod walkę. Jeśli w czerwcu otworzymy kluby, to będę potrzebował dwóch miesięcy na przygotowanie. Usiądziemy, porozmawiamy z menadżerem i KSW. Tęsknię za klatką, bo ostatni raz walczyłem we wrześniu zeszłego roku. Nie podoba mi się to, co się teraz dzieje. Wypadłem z rytmu, ale cały czas jestem w formie. Czekam na telefon i mogę walczyć wszędzie.”

Cała rozmowa z Robertem Soldicem w programie Koloseum do sprawdzenia -> TUTAJ.

Federacja KSW ma powrócić 11 lipca. To właśnie wtedy planowana jest najbliższa gala polskiego giganta. Odbędzie się ona w formie studyjnego show, bez udziału publiczności. Możliwe, że walka Soldic vs. Grzebyk będzie walką wieczoru całego wydarzenia!