Sensacyjne wieści! Mateusz Gamrot dostał propozycję walki w co-main evencie UFC 299!

Mateusz Gamrot wraca do klatki UFC! Już w najbliższą sobotę na gali UFC 299 zmierzy się z legendą MMA i byłym mistrzem organizacji Rafaelem Dos Anjosem. Jak się okazuje, nasz zawodnik dostał ostatnio sensacyjną ofertę walki z innym rywalem. – Pierwszy raz szefostwo UFC zadzwoniło do mnie prywatnie – zdradził.

Ostatni rok był wyjątkowo udany dla Mateusza Gamrota (23-2, 1 NC). Najpierw w marcu, wchodząc na zastępstwo za Dana Hookera (23-12), pokonał przez decyzję sędziowską Jalina Turnera (14-7). Pół roku później rozprawił się za to z Rafaelem Fizievem (12-3), który zerwał więzadło krzyżowe w drugiej rundzie i nie był w stanie kontynuować pojedynku. Gdyby tego było mało, to w październiku był rezerwowym do starcia wieczoru gali UFC 294. Teraz czeka go walka, która może mu zagwarantować wejście do TOP 5 rankingu kategorii lekkiej.

Mateusz Gamrot mógł zastąpić Dustina Poiriera. „Była propozycja”

Już w najbliższą sobotę na gali UFC 299 Mateusz Gamrot zmierzy się z byłym mistrzem organizacji Rafaelem Dos Anjosem (32-15). Nie ma wątpliwości, że jeśli pokona Brazylijczyka, to czekają go już wyłącznie pojedynki o najwyższe cele. Okazuje się, że niedawno mógł jednak zmienić rywala i wskoczyć na zastępstwo za Dustina Poiriera (29-8, 1 NC) do walki z Benoit Saint-Denis (13-1, 1 NC).

Pierwszy raz szefostwo UFC zadzwoniło do mnie prywatnie człowieku – rozpoczął – Od razu była propozycja, czy jestem gotowy wskoczyć do co-main eventu z Francuzem. Powiedziałem, że tak, ale kwestia nie należy do mnie, tylko do mojego menadżera – Dana Lamberta – powiedział w rozmowie z Maciejem Turskim.

Mimo że finalnie starcie pomiędzy Poirierem a Francuzem zostało dopięte, to jakiś czas temu doszło do sporego nieporozumienia. Organizacja UFC ogłosiła ten pojedynek, choć nie miała wówczas podpisanego kontraktu z byłym tymczasowym mistrzem.

Chodziło o to, że oni nie chcieli zapłacić dodatkowych pieniędzy Dustinowi. (…) Troszkę się pospieszyli, bo ogłosili tę ich walkę przed podpisaniem kontraktu. Ale zobaczcie, jak działa mechanizm negocjacyjny: Dustin wrzucił post, że nie walczy, to UFC – będąc pod ścianą – od razu zapłaciło mu więcej – dodał.

Rafael Dos Anjos przeplata ostatnio zwycięstwa z porażkami. Do walki z Gamrotem przystąpi po sierpniowej porażce z Vicente Luque (22-9-1). Wcześniej pokonał za to przez poddanie Bryana Barberenę (18-11).