Sędzia główny Fame MMA Piotr Jarosz o kontrowersjach w walce Ferrari vs. Łaszczyk i Jóźwiak vs. Boxdel [WIDEO]
Gala FAME MMA 17 już za nami. Wydarzenie było świetne i przysporzyło nam sporo emocji. Walki nie były czyste, byliśmy świadkami chociażby dużej ilości kopnięć w krocze, czy trzymania się siatki. Nie były to jednak najbardziej kłopotliwe sytuacje, z którymi musieli sobie poradzić sędziowie. Do wszystkiego odniósł się sędzia główny FAME, Piotr Jarosz.
17-ta odsłona największej federacji freak-fight w Europie nie obyła się bez kontrowersji. Najwięcej szumu w związku z pracą sędziego krąży wokół main eventu gali „Ferrari” vs. „Szczurek” oraz superfightu „Prezesa FEN” z „Boxdelem”. Walka wieczoru dobiegła końca tylko 8 sekund przed końcem ostatniej rundy! Kamil Łaszczyk po przegraniu dwóch pierwszych rund, a także po utracie jednego punktu, zaliczył fenomenalny come back. W starciu włodarzy mieliśmy doczynienia z zakończeniem walki przed startem trzeciej rundy ze względu na „brak dalszej chęci do walki” ze strony Pawła Jóźwiaka. Nie byłoby w tym nic kontrowersyjnego, gdyby nie fakt, że „Prezes FEN” wyraża głębokie niezadowolenie w związku z zakończeniem walki przez sędziego.
Piotr Jarosz zabrał głos: Pytałem czy chce walczyć, a on kiwnął głową, że nie!
Sędzia wypowiedział się na temat walki w „klatce rzymskiej”. Podał klarowny opis sytuacji!
Powiedziałem Pawłowi między chyba drugą rundą, a trzecią, że łapanie siatki, 2 odjęte punkty w rundzie przy próbach obalenia to są bardzo mocne faule (…) Co mnei zmartwiło to to, że prezes swojej federacji grał moim zdaniem nieczysto. Świadczyły o tym te punkty. Później, na moje komendy w ogóle nie było reakcji. Przerwanie nastąpiło na wskutek niesłuchania się moich komend. Jeżeli zawodnik przed rundą nie chce włożyć ochraniacza, a ja mu nakazuję włożyć ochraniacz, żebyśmy wystartowali z rundą, to jest to przeciąganie walki, łapanie oddechu. Jeszcze w dodatku tam nawet pytałem, czy chce walczyć to kiwnął głową, że nie. Później szukał dziury w całym…dla mnie to jest szukanie kontrowersji.
Piotr Jarosz odniósł się także do końcówki walki „Ferrari” vs. „Szczurek”:
Walka trwa od pierwszej sekundy do ostatniej. Nie ma czegoś takiego, że dźwięk ostatnich dziesięciu sekund może ratować zawodnika, czy nawet sekunda, czy dwie. Zdrowie zawodnika jest najważniejsze dla sędziego. Jeżeli dając komendę „broń się”, zawodnik nie reaguje… na pierwszą Amadeusz zareagował, bo skręcił się do żółwia, ale w tej pozycji się po prostu rozjechał. Te ciosy spadały i nie ma usprawiedliwienia czy te ciosy spadały 5 sekund, czy 8.
Cały wywiad z Piotrem Jaroszem poniżej:
Zobacz także:
Conor McGregor (22-6) wraca do oktagonu UFC. Irlandczyk został trenerem w 31. sezonie programu The Ultimate Fighter. Jego przeciwnikiem będzie natomiast Michael Chandler (23-8).
Wczoraj miała miejsce jedna z najlepszych gal w historii freak-fightów, czyli FAME MMA 17. Trzecią z kolei walką było starcie, w którym naprzeciw siebie stanęli Piotr Szeliga oraz Marcin Wrzosek. Walka została przerwana przed upływem pierwszej minuty, ze względu na kontuzję “The Polish Zombie”.