Scott Coker chce zrobić z Bellatora lepszy Pride
Scott Coker ma już w głowie szeroko zakrojone pomysły rozwoju swojej organizacji, plan jest jeden – wzorować się na słynnej japońskiej organizacji Pride.
“Chce żeby to wyglądało jak Pride, tylko lepiej”
Jednym z podobieństw mają być spektakularne wyjścia zawodników do swoich walk, oraz wideo ściana, która ma poprawić wizualizacje widowiska – taka jaką widzieliśmy na gali Bellatora w listopadzie ubiegłego roku. Ma być również huczna ceremonia otwarcia z prezentacją wszystkich zawodników. Smaczkiem ma być podpisanie umowy z Lenne Hardt, tą samą, która zapowiadała zawodników na słynnych galach Pride.
“Ona będzie zapowiadać zawodników ze sceny, jak w Japonii. Jeśli pamiętacie Japonię, był tam też drugi prowadzący na ringu”