Rozpiski: Houston Alexander vs. James Irvin na UFC 83
Wyspiarze powinni mieć szerokiego banana na twarzy. Houston Alexander zgodził się na walkę z Jamesem Irvinem na UFC 83 w UK. Czekamy na zgodę Irvina. O ile historii ostatnich 3 walk Houstona nie muszę przypominać (ale mogę: KO na Jardine i Sakara, przegrana z Thiago Silva, tym samym, który przywitał Tomka Drwala w UFC), to Irvin ginie w pamięci fanów UFC. Irvin to genetyczny freak, bardzo silny slugger. Tu w zasadzie kończy się jego charakterysytyka. Facet lubi bić się w stójce, ale jego kariera usłana jest kontuzkami. Dwie ostatnie walki w UFC zakończyły się niestandardowo: przegrana z Thiagoprzez kontuzję kolana podczas próby obalenia Irvina przez Thiago i wygrana przez DQ na UFC 79 w walce z Luiz Arthur “Banha” Cane’em.
Na papierze szykuje się slugfest, czyli Silva vs. Liddell dla ubogich.