Różal w żartobliwy sposób o powrocie do walk: Jak pieniądze mi się skończą, to zawalczę
Różal jakby by nie był, to ciągle wzbudza zainteresowanie wśród kibiców. W perspektywie kilku miesięcy szykuje się gala KSW Colosseum 2 na Stadionie Narodowym, więc ten zgłasza gotowość i chęć do kolejnej walki. Różal także w żartobliwy sposób wypowiedział się o potencjalnym powrocie do klatki.
Marcin Różalski swoją ostatnią walkę stoczył w czerwcu 2022 roku, kiedy to na gali KSW 71 w Toruniu przegrał w drugiej rundzie z Errolem Zimmermanem. Walka tamta odbyła się w najbliższej serca Różala formule – K-1.
Zawodnik, który w lipcu skończy 45 lat w rozmowie z portalem MMARocks potwierdził, że chętnie wróci do startów.
Różal w żartobliwy sposób o powrocie do walk: Jak pieniądze mi się skończą, to zawalczę
Mało tego, Różal twierdzi, że jest obecnie w formie, o czym świadczą wyniki jego badań i testów sprawnościowych:
„Naprawiłem się. Naprawiłem w sobie to, co doprowadziło mnie do tego stanu, jaki miałem przed Joshem Barnettem. To już jest zaleczone, bo wyleczyć do końca tego nie można. Dbam o to, wszystko jest bardzo fajnie, o czym świadczą wyniki badań. […] Jakieś wyznaczniki, progresy nie kłamią: jestem w formie. Nawet, to że z Armanem sparowałem, z wieloma młodymi zawodnikami sparuję, czuję się dobrze, w formie.
Gdy będzie oferta – zawodnika, nie pieniądze, bo teraz wszyscy mówią: mija x czasu i ogłaszasz, że fajnie, walczysz. I komentarz od razu: pieniądze się kurwa skończyły. No to jak pieniądze mi się skończą i dostanę propozycję za dobre pieniądze, to zawalczę. Musi być dobra propozycja, z dobrym rywalem, żeby były te emocje, ta adrenalina, ta chęć stanięcia ponad to wszystko.”
A Wy widzicie jeszcze Różala w klatce?
Zobacz także:
Dricus Du Plessis (18-2) już w sobotę podczas hitowej gali UFC 285 stoczy kolejny pojedynek w największej organizacji na świecie. Były mistrz KSW jest rozczarowany, że jego walka nie pojawiła się w głównej karcie.
Jake Paul postanowił wypowiedzieć się na temat sprzedaży PPV po walce z Tommym Furym. Powiedział, że sprzedaż wyniosła 500 tysięcy subskrypcji PPV.