Różal o organizacjach freakowych: Biorą udział w konkursie na zaniżanie poziomu gó**a
Różal niepochlebnie wypowiedział się o organizacjach freakowych. Były mistrz wagi ciężkiej KSW w rozmowie z Jarosławem Świątkiem z myMMA.pl przedstawił swój punkt widzenia na aktualną sytuację na rynku sportów walki w Polsce.
Początkiem rozmowy była słabnąca pozycja Federacji KSW na polskim rynku, którą naruszyło powstanie organizacji FAME MMA. Ale teraz i FAME MMA ma konkurencje w świecie freaków, przez co – zdaniem Marcina Różalskiego – będziemy oglądać coraz gorsze walki i będziemy świadkami coraz dziwniejszych akcji w tego typu organizacjach.
Różal o organizacjach freakowych: Biorą udział w konkursie na zaniżanie poziomu gó**a
„Zarzucają mi, że sam promowałem FAME MMA. Tak, ja nadal promuję FAME MMA. Jeśli chodzi o projekt, to ja kibicuję temu projektowi jak najbardziej. Tylko temu projektowi. Ale nawet w FAME-ie nie powinny brać udziału pewne osoby, a nawet nie powinno dochodzić do pewnych zachowań. Niektóre z nich powinny być tłamszone, bo one są na siłę. To takie sztuczne.
Ale teraz i FAME czuje oddech konkurencji, bo powstają nowe organizacje freakowe i najśmieszniejsze jest to, że co niektórzy biorą udział w konkursie na zaniżanie poziomu gówna. Tak jak w sporcie chcesz być wyżej, chcesz przezwyciężać swoje słabości, to tutaj masz konkurs na to, kto bardziej komu naubliża, kto zrobi większy syf, kto się bardziej sprzeda w kategorii, że dostanie pieniądze od organizatorów za to, żeby zrobić jakiś gnój. To jest słabe.”
Cały wywiad – pełen bon motów ze strony Różala – do sprawdzenia poniżej:
Zobacz także:
To byłby dopiero zwrot akcji. Martin Lewandowski po gali KSW 63 w rozmowie z Polsatem Sport zdradził, że trwają negocjacje z Hafþórem Júlíusem Björnssonem. Byłoby to oczywiście hitowe starcie z Mariuszem Pudzianowskim (15-7).
Marcin Różalski w rozmowie z portalem mymma.pl postanowił zareagować na ostatnie słowa Alana Kwiecińskiego. Uczestnik ”Ekipy z Warszawy” stwierdził, że chętnie podejmie wyzwanie i zmierzy się z popularnym ”Różalem”.
Aigun Akhmedov (22-2, 6 KO, 7 SUB) będzie rywalem Mateusza Rębeckiego (12-1, 7 KO, 4 SUB) podczas gali FEN 36 w Szczecinie, która odbędzie się 16 października w Netto Arenie. Będzie to szósta obrona tytułu mistrzowskiego, w którego posiadaniu jest “Chińczyk”.