Roman Szymański nie wyklucza walki z Mańkowskim! „Szymek” zdradził warunki potencjalnego starcia!

Jutrzejsza walka Romana Szymańskiego będzie dla niego dziesiątym pojedynkiem w federacji KSW. 28-latek postawił sobie cel, którym jest pas kategorii lekkiej. Ewentualne zwycięstwo nad Legierskim zdecydowanie przybliża „Szymka” do starcia o złoto. Co jednak w przypadku, gdy mistrzem dywizji będzie zawodnik z jego obecnego klubu czyli Borys Mańkowski?

Roman Szymański to jeden z najefektowniej walczących zawodników w Polsce. „Szymek” jest byłym mistrzem organizacji FEN, a w KSW dwukrotnie walczył o tytuły mistrzowskie w wadze lekkiej oraz piórkowej. W obu przypadkach musiał niestety uznać wyższość rywali. W swoim ostatnim boju na gali KSW 61, pokonał przez jednogłośną decyzję sędziowską Donovana Desmae. 28-latek otrzymał za to starcie wyróżnienie za walkę wieczoru. Była to dla niego piąta nagrodzona walka w okrągłej klatce KSW. Na gali KSW 65, czeka go niezwykle trudne wyzwanie w postaci Mateusza Legierskiego (7-0), który jest mistrzem organizacji Oktagon MMA. Romek zdradził jednak, co może go czekać po ewentualnym zwycięstwie nad „Dynamitem”.

Roman Szymański vs. Borys Mańkowski?

Po oficjalnym ważeniu KSW 65, „Szymek” udzielił wywiadu, w którym został zapytany przez Artura Mazura z WP Sportowe Fakty odnośnie jego potencjalnej konfrontacji w klatce z Borysem Mańkowskim

Wiesz, możemy się zarzekać, że z jednego klubu itd. Koniec konców myślę, że jakbyśmy siedli z Borysem i powiedzieli: Ty, rąbiemy się codziennie na treningu. Wióry lecą, niejedną kontuzję razem złapaliśmy albo rozcięci. To w sumie jak dobrze za to posmarują to wchodzimy. Ja tak myślę. Nie wiem, co Ci odpowie Borys. Myślę, że podobnie, bo skoro robimy to codziennie za free, to dlaczego nie zrobić tego dla ludzi, dla siebie i jeszcze przy tym zarobić.

Cały wywiad dostępny poniżej: