MMA PLNajnowszeBez kategoriiRogerio i Ricardo przed czerwcowym Pride MW GP

Rogerio i Ricardo przed czerwcowym Pride MW GP

arona.jpg
Pride FC: Jak się czujecie teraz, kiedy wywalczyliście sobie drogę do drugiej rundy?

Gamrot - Dos Anjos

Ricardo Arona: Myślę, że to zaszczyt być wybranym jednym z ósemki najlepszych zawodników na świecie. 
Rogerio Nogueira: Czuje się zaszczycony, że mogę reprezentować swój kraj i swoją drużynę. Myślę, że wywalczenie sobie drogi do drugiej rundy GP, a także dobre walki udowadniają, że jesteśmy zawodnikami najwyższego poziomu na świecie.


Pride: Ricardo, dużo uwagi przykuła Twoja grapplingowa walka z Listerem. Co sądzisz o grapplingowych umiejętnościach Listera.

Arona: Oczekiwałem, że moja walka w parterze z Listerem będzie trudna. Myślę, że to pechowo, że nie byłem zdolny skończyć jej przez KO albo poddanie.

Pride: Czy Twoim planem przed walką było pokonać go uderzeniami?

Arona: Tak, dokładnie. Szukałem KO w stójce. Lister ma umiejętności w parterze, więc było możliwe, że mogę zostać poddany. Uważałem na Jego chwyty na nogi w czasie walki, stąd starcie w parterze było mało ekscytujące.

Pride: Rogerio, wielu uważało, że Twoja walka z Danem Hendersonem skończy się decyzją. Co myślisz o tym, że byłeś zdolny go poddać.

Nogueira: Po pierwsze cieszę się, że udało mi się wygrać tę walkę. Zawsze szukam poddania albo KO, niezależnie z kim walczę. Henderson jest zawodnikiem o wysokim poziomie, więc musiałem się dobrze orientować w Jego ruchach podczas walki.

Pride: Henderson wyglądał jakby Jego stamina wyczerpała się na początku. Też tak myślisz?

Nogueira: Myślę, że Henderson planował ruszyć ostro i wygrać na początku. Jednakże zdołałem tego uniknąć i uderzyć go dwoma czy trzema ciosami. Prawdopodobnie dlatego wyczerpał się. Zdołałem zaatakować go, kiedy był zmęczony i zdobyć jego rękę (do dźwigni).

Pride: Kto zaskoczył Was najbardziej z pozostałych sześciu meczy?

Nogueira: Vovchanchyn naprawdę mnie zaskoczył. Myślę, że nie miał tylu umiejętności w parterze w swoich poprzednich walkach, ale pokazał niesamowita technikę na ziemi w walce z Kondo. Także Shogun i Alistair.
rogerio.jpgArona: Mnie również zaskoczył Vovchanchyn. Szczerze mówiąc, naprawdę myślałem, że Vitor wygra z Alistairem. Shogun wywarł na mnie wrażenie. Quinton nieszczęśliwie złamał żebro na początku walki, ale i tak myślę, że to był emocjonujący pojedynek.

Pride: Jak myślicie, co spowodowało, że Vitor, Wasz stary kumpel z zespołu, przegrał?

Nogueira: Myślę, że popełnił błąd strategiczny. Po tym jak został uderzony przez Alistaira i przewrócił się, próbował wstać od razu, a powinien się wtedy bronić. Alistair wygrał 4 walki z rzędu przez gilotynę w walkach wstępnych w Abu Dhabi. Alistair czekał, na próbę powstania Vitora, a on popełnił ten błąd, kiedy próbował obalenia. Było tylko 30 sekund do końca rundy, więc jeśliby tylko pozostał w gardzie i dobrze się bronił, przetrzymałby do następnej rundy.
Arona: Vitor był prawdopodobnie oszołomiony od uderzenia kolanem Alistaira. Walka mogłaby się potoczyć inaczej, jeśli broniłby się przez ostatnie 30 sekund i kontrolował go do końca rundy.

Pride: Jeden z Was najprawdopodobniej zmierzy się z Silvą zanim będzie mógł zostać mistrzem. Czy robicie trening „pod Silvę”?

Nogueira: Oczywiście. Wygrana jest najważniejszym celem każdego sportu. Jeśli uważasz, że przegrasz, to lepiej w ogóle nie walcz. Najważniejszą rzeczą w walce jest strona umysłowa. Stawiasz sobie cel i na nim musisz się skoncentrować kiedy walczysz. O walce decyduje czy masz to uczucie czy nie. Jeśli będę walczył z Silvą, to będzie to dla mnie taka sama walka, jak z kimkolwiek innym. Będę walczył w ten sam sposób w jaki walczyłem z Hendersonem.
Arona: Dla mnie walka z Silvą byłaby najlepsza. Myślę, że byłaby to walka idealna. Uważam, że nie jestem technicznie gorszy od Silvy i jeśli zmierzymy się, to będę miał dobra strategię. Uważam, że Silva nie jest tak silny jak wszyscy uważają. Zdecydowanie uważam, że jest dobrym zawodnikiem i prawdziwym wojownikiem, ale uważam, że jestem wystarczająco dobry by z Nim nie przegrać. Jeśli będę walczył z Silvą to jestem pewny, że wygram.

Pride: Wygląda na to, że będziesz walczył z Sakurabą.

Arona: Rzuciłem wyzwanie Sakurabie 3 czy 4 lata temu. Sakuraba w tym czasie pokonywał Gracie’ich. Widziałem, że pokonywał zawodników jiu-jitsu i chciałem bronić jiu-jitsu. Chciałem także walczyć z Sakurabą dla Brazilian Top Team. Nadal czuje to samo co wtedy.

Pride: Jakie normalnie macie osobowości?

Arona: Rogerio ma bardzo spokojną osobowość. Walczy około trzech razy w roku. Pomimo tego, że ma wystarczająco dużo czasu na wakacje i relaks, ciągle trenuje. Słyszałem, że w wolnym czasie chodzi na randki. (śmiech).
Nogueira: Arona jest jednym z moich najlepszych przyjaciół i najlepszym przyjacielem mojego brata, Rogerio (tu się chyba pomylili, powinno być Rodrigo – mój przypis). Arona zawsze sparuje z nami przed ważnymi walkami i daje nam wiele rad. Dodaje nam odwagi telefonicznie i jest naprawdę wspaniałym gościem. Arona także żyje bardzo zdrowo. Serfuje na plaży i uprawia sporty w swoje wolne dni. Mało wychodzi na nocki. Wiedzie wspaniałe życie jako sportowiec.

Tłumaczenie: Chocim
Źródło: pridefc.com

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis