MMA PLNajnowszeHighleagueRobert Burneika o rewanżu z Najmanem: Nie musiałbym trenować!

Robert Burneika o rewanżu z Najmanem: Nie musiałbym trenować!

18 marca w Katowicach miało dojść między innymi do walki Marcina Najmana z Jackiem Murańskim. W związku z tragedią, która miała niedawno miejsce, prawdopodobnie nie ujrzymy aktora w klatce. Sam Najman stwierdził, że niezależnie od tego, zawalczy na High League 6. Swoją gotowość do walki z byłym mistrzem WKU wyraził Robert Burneika.

Marcin Najman dał jasno do zrozumienia, że zawalczy na przyszłej odsłonie High League. W związku z prawdopodobnym wycofaniem się jego niedoszłego rywala, Jacka Murańskiego, internauci wytypowali kilka osób do walki z zawodnikiem z Częstochowy. Wywołani do tablicy zostali „Boxdel”, Nikola Milanovic oraz Robert Burneika. Na kanale „FANSPORTU TV” został opublikowany wywiad właśnie z Litwinem.

Robert Burneika gotów na Najmana!

Dziennikarka zadała pytanie kulturyście o możliwe przyjęcie walki z „El Testosteronem” na tak krótki czas przed wydarzeniem. Robert zaaprobował ten pomysł z uśmiechem na twarzy:

Dla mnie za krótki czas to nie jest. I tak nie musiałbym trenować. Ta moja pierwsza walka w ogóle z freak-fightów była z Najmanem. Naprawdę, miałem tak wyrąbane…nic kompletnie nie trenowałem na tę walkę, a najlepiej wyszła. (…) Czy ta walka ma sens? No dla kogoś ma sens, a dla kogoś nie ma sensu. Dla mnie nie ma, ale jak Najman gdzieś tam krzyczy, że on chce rewanżu to ja mogę się podjąć.

„Hardkorowy Koksu” wypowiedział się także odnośnie potencjalnych „dymów” na konferencjach:

No z nim to zawsze były jakieś jaja. Słuchaj, ja to biorę wszystko na fun, żart. Można z nim tam naprawdę… dobrze pojechać Najmanowi. On się gdzieś tam trochę odbudował, przez te 10 lat trochę wygrał tych „ustawionych”, bokserskich walk i on jest teraz mistrzem. (…) Wydaje mi się, że byłaby dobra walka.

Zobacz także:

Phil De Fries o walce z Pudzianem: Na pewno nie, dopóki nie odniesie kilku zwycięstw!

Phil De Fries (22-6) już parę razy apelował o starcie z Mariuszem Pudzianowskim. Wydawało się, że w poprzednim roku był na to idealny moment, bowiem wojownik z Białej Rawskiej był po kolejnym efektownym zwycięstwie. Ostatecznie Pudzianowski zdecydował się na hitowe starcie z Mamedem Khalidovem. W aktualnej sytuacji Brytyjczyk uważa, że Pudzian musi odnieść parę zwycięstw, aby zawalczyć o tytuł wagi ciężkiej.

Glory 84: Michał Bławdziewicz stoczy kolejną walkę w największej organizacji na świecie!

Mamy świetne informacje! Michał Bławdziewicz stoczy swój drugi pojedynek w największej organizacji kickboxingu na świecie. Polak jedenastego marca wystąpi w Rotterdamie. Podczas Glory 84 czeka go starcie z Sofianem Laidouni.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis