MMA PLNajnowszeMateusz Chińczyk RębeckiRębecki rozczarowany brakiem bonusu po ostatniej walce: Jestem trochę zawiedziony!

Rębecki rozczarowany brakiem bonusu po ostatniej walce: Jestem trochę zawiedziony!

Mateusz Rębecki (19-1) ma za sobą trzecie zwycięstwo w największej organizacji na świecie. Polak w krótkim odstępie czasu spełnił swoje marzenia. ”Rebeasti” chciał trafić do UFC, chciał też zawalczyć w Madison Square Garden – wszystko nastąpiło w tym samym roku! Polak nie ukrywa, że jest rozczarowanym brakiem bonusu po ostatniej gali. 

Rębecki

Warto zaznaczyć, że było to jedyne poddanie na całej gali. Ponadto Polak zrobił to w bardzo efektowny sposób już w pierwszej rundzie. To nie koniec, bowiem zaznaczmy było to poddanie z pleców balachą.

Rębecki w Nowym Jorku ostatecznie skrzyżował rękawice z Rooseveltem Robertsem (12-4), który zastąpił kontuzjowanego Nurullo Alieva. Amerykanin nie miał nic do powiedzenia. Polak już po trzech minutach i ośmiu sekundach znalazł sposób na zakończenie walki przed czasem.

Tak to wyglądało:

Rębecki rozczarowany!

Mateusz Rębecki (19-1) w rozmowie z portalem InTheCage.pl nie krył, że jest rozczarowanym brakiem dodatkowego bonusu za swój ostatni występ. 

Trzeba przyznać, że konkurencja była mocna, bowiem nie brakowało efektownych skończeń czy naprawdę ”ringowych wojen” jak chociażby Nazim Sadykhov vs Viacheslav Borshchev, którą każdy fan MMA powinien nadrobić jeśli nie oglądał.

Szczerze teraz powiem, że jestem trochę zawiedziony. Uważam, że mnie skrzywdzili. Z prostej przyczyny. To było jedyne poddanie na tej gali i było bardzo techniczne. To nie jest, że sobie to wymyśliłem. Potrzeba było ogromnych umiejętności, żeby wyciągnąć tę balachę. Uważam, że to powinni nagrodzić. Jestem nisko notowanym zawodnikiem, więc nie wzięli mnie pod uwagę. Niestety. Jest jak jest. Trzeba się uzbroić w cierpliwość.

Cała rozmowa poniżej:

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis