MMA PLNajnowszeKSWPrzybysz mówi o końcówce kontraktu i ciekawych ofertach z zagranicy! Będzie transfer byłego mistrza KSW?

Przybysz mówi o końcówce kontraktu i ciekawych ofertach z zagranicy! Będzie transfer byłego mistrza KSW?

Sebastian Przybysz (11-3) na kanale ”Klatka po klatce” wyjawił, że jego kontrakt z największą organizacją w naszym kraju dobiega końca. Ponadto były mistrz KSW wyjawił, że już w tym momencie pojawiają się ciekawe propozycje z zagranicy. Tym samym polska organizacja musi się postarać, aby przekonać ”Sebicia”, aby podpisał nowy kontrakt.

Przybysz

29-latek już jutro stoczy swoją drugą walkę po utracie tytułu wagi koguciej. Podopieczny Grzegorza Jakubowskiego wystąpi w co-main evencie gali KSW 84 w Gdyni. Przybysz wystąpi przed własną publicznością, a jego przeciwnikiem będzie Islam Djabrailov (9-4). Wydaje się, że kolejne zwycięstwo mocno przybliży Przybysza do szansy odzyskania tytułu.

Djabrailov aktualnie może pochwalić się passą trzech zwycięstw z rzędu. Reprezentant Niemiec ze swoich dziewięciu zwycięstw – pięć zakończył przed czasem. Islam jest posiadaczem tytułu w organizacji We Love MMA. Warto jednak zaznaczyć, że patrząc na rywali Islama, to z pewnością można powiedzieć – że Przybysz będzie jego największym wyzwaniem w dotychczasowej karierze.

W main evencie do kolejnej obrony pasa w wadze ciężkiej stanie niekwestionowany mistrz Phil De Fries (23-6). Brytyjczyk zmierzy się z naszym reprezentantem Szymonem Bajorem (24-9), który po latach wraca do największej organizacji w naszym kraju. Phil tytuł KSW zdobył w debiucie, gdy przed czasem pokonał Michała ”Longera” Andryszaka. Były zawodnik KSW ma aktualnie rekord 9-0 w polskiej organizacji.

”Będą musieli pewnie parę ciekawych opcji poprzebijać!”

Sebastian Przybysz na kanale ”Klatka po klatce” wyjawił, że kończy mu się kontrakt z organizacją KSW. ”Sebić” zapewnia, że w tej sytuacji liczy na lepsze warunki, bowiem pojawiły się też ciekawe opcje z zagranicy.

Przybysz wyjawił, że jego sobotnia walka jest przedostatnią w kontrakcie z polskim gigantem. 

Wiem, że po walce Artur Ostawszewski jest umówiony na rozmowę z KSW. Będą musieli pewnie parę ciekawych opcji poprzebijać, żeby mnie zostawić tutaj. Nie ukrywam są fajne propozycje w tym momencie. Parę takich sytuacji z zagranicy kusi (…) Czuję też, że KSW jest moim domem i chętnie usiądę z nimi do rozmów, żeby dowiedzieć się, jak widzą naszą wspólną przyszłość.

Były mistrz KSW mówił też o swoim aktualnym kontrakcie.

Nie będę ukrywał, że na razie z obecnego kontraktu jestem może nie, że niezadowolony, ale uważam, że nie jest najlepszy. Jaki mogłem dostać. Jeszcze kontrakt mam załatwiany przez mojego starego menadżera i od momentu. Jak Artur się mną zajął, to troszeczkę ten kontrakt modyfikowaliśmy. Udało się mieć fajniejsze warunki, jednak uważam, że dalej są bardzo dalekie od tego, aby było dobrze.

Przybysz po utracie tytułu wrócił na odpowiednie tory w maju tego roku. Miało to miejsce na gali KSW 82, gdy pod koniec trzeciej odsłony zastopował doświadczonego Filipa Macka. Podopieczny Grzegorza Jakubowskiego w polskiej organizacji stoczył 10 pojedynków.

Całą rozmowę możecie zobaczyć poniżej:

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis