Prime Show MMA stało na skraju bankructwa. Milionowe straty organizacji!
Nie wszystko zawsze idzie zgodnie z planem, ale zawsze warto walczyć do końca, czego przykładem jest Prime Show MMA.
Pomimo iż wczoraj pisaliśmy o finansowych sukcesach Prime Show MMA, to był moment, kiedy organizacja stała na skraju bankructwa!
Paweł Jóźwiak wziął udział w podcaście „Podwójne Dno”, gdzie m.in. zdradził, ile zarabia taka federacja. Wyjawił również, z jakimi problemami musi zmagać się osoba odpowiedzialna za takie przedsięwzięcie.
Zobacz również
Jak stwierdził Jóźwiak, jedna gala przyniosła milionowe starty, co mogło oznaczać nawet zakończenie całej działalności. Konkretnie chodziło mu Prime Show MMA 4, które odbyło się w Szczecinie.
ZOBACZ TAKŻE: Ujawniono majątek Gołoty. Tego nikt się nie spodziewał!
W wydarzeniu udział wzięło sporo znanych twarzy m.in. „Popek, czy” Don Kasjo”. Niestety, gala nie cieszyła się sporym zainteresowaniem, co przełożyło się na milionowe straty. Prime Show MMA mogło zniknąć z rynku.
Galę zrobiliśmy w Szczecinie, wtedy co „Popek” bił się z Kasjuszem, to rano się obudziłem, a tam bilans parę milionów w plecy. Ciężko było się z tego podnieść. Na szczęście się podnieśliśmy, ale to była taka sytuacja dramatyczna.
Ostatecznie organizacja wyszła na prostą, a ich kolejne wydarzenie już za kilkanaście dni, bo 13 kwietnia.
