PRIME 4: Kamerzysta szybko znokautował Bagietę. Ten trzy razy padał po ciosach
Za nami jedna z trzech najważniejszych walk gali PRIME 4, która odbywa się właśnie w Netto Arenie w Szczecinie. W pierwszym co-main evencie imprezy zmierzyli się Michał “Bagieta” Gorzelańczyk i Łukasz “Kamerzysta” Wawrzyniak.
Starcie to odbyło się na zasadach boksu.
Kamerzysta po rozpoczęciu pojedynku szybko i agresywnie ruszył na Bagietę, który wydawał się bezradny. Szybko trzykrotnie znokdaunował Gorzelańczyka i odniósł kolejną wiktorię w sportach walki.
Bagieta nie istniał w tej walce, a starcie zakończył także z kontuzją nogi.
Zobacz także:
Denis Załęcki w następnym pojedynku stanie przed jeszcze większym wyzwaniem? Tego nie można wykluczyć, bowiem Artur Ostaszewski w rozmowie z Jarosławem Świątkiem wyznał, że Daniel Omielańczuk dostał propozycję walki z ”Bad Boyem”.
Jest duży problem! O potencjalnym debiucie Szymona Komandosa mówi się już od dłuższego czasu, lecz w tej sytuacji widzowie/fani ”Króla Syntholu” będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Szymon jest po poważnej operacji. Tym samym jego debiut w mieszanych sztukach walki nie nastąpi tak szybko jak wielu mogło się spodziewać.