PRIME 4: Adam Soroko szybko odprawił Stiflera. Ten musi oddać mu szacuneczek
Za nami jedna z najciekawszych walk gali PRIME 4: Królestwo, w której wreszcie zobaczyliśmy pojedynek Stiflera z Adamem Soroko. Było to drugie podejście obu zawodników do tej konfrontacji i wreszcie udało się do niej doprowadzić.
W klatce natomiast lepszy okazał się… Adam Soroko.
Walka ta zakończyła się bardzo szybko, bo po 30 sekundach. Najpierw obaj wymienili się mocnymi ciosami, później Stifler próbował obalić przeciwnika, a gdy mu się to nie udało, to Soroko będąc w klinczu zaczął obijać twarz Zduńczyka. Po kilku potężnych ciosach wyprowadził podbródkowy, po którym Stifler padł na matę, a tam Soroko zasypał go gradem ciosów zmuszając sędziego do przerwania pojedynku.
Wielka wygrana Adama Soroko!
Zobacz także:
Denis Załęcki w następnym pojedynku stanie przed jeszcze większym wyzwaniem? Tego nie można wykluczyć, bowiem Artur Ostaszewski w rozmowie z Jarosławem Świątkiem wyznał, że Daniel Omielańczuk dostał propozycję walki z ”Bad Boyem”.
Jest duży problem! O potencjalnym debiucie Szymona Komandosa mówi się już od dłuższego czasu, lecz w tej sytuacji widzowie/fani ”Króla Syntholu” będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Szymon jest po poważnej operacji. Tym samym jego debiut w mieszanych sztukach walki nie nastąpi tak szybko jak wielu mogło się spodziewać.