Powroty, walki o pas, debiuty. Pół wielkiej karty RIZIN.26 gotowe
Aż siedem nowych pojedynków ogłoszono na konferencji dotyczącej gali RIZIN.26, która odbędzie się 31 grudnia w Saitamie. W Super Arenie zobaczymy znowu takich zawodników jak Hideo Tokoro, Ayaka Hamasaki, Yuki Motoya, czy Yuta „Ulka” Sasaki. Będziemy także świadkami paru ciekawych debiutów w organizacji.
Już wcześniej ogłoszono main event, w którym zmierzą się Kai Asakura i Kyoji Horiguchi w rewanżu, w którym stawką będzie pas wagi koguciej. Informowaliśmy o tym już wcześniej.
Zobacz również
Oficjalnie potwierdzono, że w RIZIN zadebiutuje mistrz świata w zapasach w stylu klasycznym z 2019 roku i srebrny medalista olimpijski z 2016 Shinobu Ota (0-0). 26-latek do swojego debiutu przygotowuje sie u innego olimpijczyka i legendy JMMA Kazuyukiego Miyaty. Przeciwnikiem Oty będzie weteran słynący z bardzo widowiskowych walk Hideo Tokoro (34-30-2), który wróci do akcji po trzech latach. W ostatnim pojedynku w kwietniu 2017 Tokoro został znokautowany przez Horiguchiego w pierwszej rundzie GP RIZIN w wadze koguciej. Jego pierwsza zawodowa walka przypada na 2000 rok! Będziemy więc mieć do czynienia z dużą różnicą doświadczenia. Obaj fajterzy zresztą zaprezentowali się publiczności na niedawnej gali RIZIN.25 w Osace, zapowiadając swój udział w sylwestra.
Wobec zwakowania pasa przez Seo Hee Ham o tytuł w limicie do 49 kg zmierzą się Ayaka Hamasaki (20-3) i Miyuu Yamamoto (6-4). Hamasaki, była mistrzyni RIZIN i Invicty, w sierpniu na RIZIN.22 poddała bez większych problemów Tomo Maesawę. W sylwestra 2019 straciła natomiast tytuł po fenomenalnym pojedynku z Ham. Miyuu która jest trzykrotną mistrzynią świata w zapasach, nie walczyła od 31 grudnia gdzie po dobrej, ale pewnie wygranej konfrontacji pokonała decyzją AMP the Rocket.
Kyohei Hagiwara (2-3) w listopadzie na RIZIN.25 w pięknym stylu znokautował bardzo doświadczonego strikera Yojiro Uchimurę. Na zawodnika Team Smoker nie będziemy musieli długo czekać. Tym razem poprzeczka będzie zawieszona znacznie wyżej, przynajmniej jeśli chodzi o umiejętności stójkowe. W MMA bowiem zadebiutuje były pretendent do tytułu K-1 Ren Hiramoto (0-0). To kickbokser, który z RIZIN związał się w 2019 roku i zdążył zadebiutować w kickboxingu na japońskiej gali Bellatora, gdzie skończył przed czasem byłego mistrza DEEP Takahiro Ashidę. Wcześniej pokonywał m.in. Kaewa, Daizo Sasakiego, czy Gonnapara.
Pierwszy pojedynek w organizacji (i pierwszy od trzech lat w MMA) zanotuje znany z PRIDE i DREAM Ikuhisa Minowa (65-43-8). „Minowaman” znany był m.in. z wycieczek w wyższe kategorie wagowe mimo iż sam normalnie rywalizował w okolicach wagi średniej. Dlatego też w jego rekordzie znajdziemy m.in. Zuluzinho, Olego Thompsona, Hong Man Choia, czy Boba Sappa. W ten trend wpisuje się również emerytowany sumoka Tsuyoshi Kamiyama (1-0), znany niegdyś jako Takanofuji. „Sudario” w swoim wrześniowym debiucie na RIZIN.24 pokonał prowrestlera Raideena Jamesa po przerwaniu przez zatrzymanie lekarza. Pokazał się obiecująco, a jak na byłego zawodnika sumo, to nawet bardzo obiecująco.
Yuki Motoya (26-8) w 2019 nie miał szczęścia. Stoczył trzy bardzo dobre pojedynki (z Victorem Henrym, Hiromasą Ogikubo i Patrickiem Mixem), ale wszystkie przegrał. W 2020 jednak w trzech walkach jest niepokonany, a w RIZIN w sierpniu poradził sobie z Mamoru Uoim. Bił się także w DEEP, m.in. z byłym mistrzem DEEP Takafumim Otsuką. Tym razem przyjdzie mu się zmierzyć z mającym na koncie dwa występy w UFC Naokim Inoue (14-2). Japończyk został ściągnięty na potrzeby singapurskich gal, ale szybko zmienił pracodawcę. Po drodze raz zawalczył w Stanach Zjednoczonych, po czym wrócił do Japonii. W RIZIN odniósł dwa zwycięstwa, w tym po bardzo wyrównanym przebiegu z Trentem Girdhamem. Naoki to brat obecnej zawodniczki UFC Mizuki.
Inny były fajter UFC Yuta Sasaki (22-8-2) wraca po tym, jak w październiku 2019 na RIZIN.19 Kai Asakura złamał mu szczękę. W debiucie dla RIZIN pokonał Manela Kape na sylwestrowym RIZIN.14, ale potem przyszły porażki z Shintaro Ishiwatarim i wspomnianym Asakurą. W UFC stoczył 9 walk w 5 lat, dwukrotnie zgarniając bonus za występ wieczoru. Rywalem „Ulki” będzie Kenta Takizawa (11-6), czyli zawodnik, który w RIZIN rywalizuje od tego roku. We wrześniu na RIZIN.24 pokonał Yuto „Kintaro” Hokamurę, a w listopadzie (RIZIN.25) przegrał decyzją z Hiromasą Ogikubo. Obdarzony dobrymi warunkami fizycznymi (176 cm) fajter to były pretendent do pasa Pancrase, ukierunkowany na płaszczyznę stójkową.
Po kilku miesiącach znowu zobaczymy Kannę Asakurę (17-4). Była mistrzyni w wadze superatomowej w sierpniu poradziła sobie w pierwszej rundzie z Mizuki Furuse. Teraz skrzyżuje rękawice z niepokonaną Ai Shimizu (5-0). Ai to bardzo dobra zapaśniczka, która efektownie zadebiutowała w organizacji, tłukąc w parterze fajterkę-jutuberkę Nanakę Kawamurę. To było w sylwestra 2018. Potem zanotowała dwie efektowne walki w DEEP JEWELS, a następnie kolejne dwie wygrane w RIZIN. Po rozstaniu się z Krazy Bee nadchodzi najpoważniejszy sprawdzian dla 31-latki, który w razie sukcesu może zakończyć się szansą walki o pas. Wszystko wskazuje bowiem na to, że zestawienie Asakury i Shimizu to w obecnych warunkach eliminator do konfrontacji o tytuł.
Szef RIZIN Nobuyuki Sakakibara powiedział, że planowane jest 15-17 pojedynków na rozpiskę, a transmisja w Fuji TV ma potrwać aż 6 godzin. Trwają negocjacje z Reną, Mikuru Asakurą, Kojim Tanaka i Tenshinem Nasukawą. Więcej zestawień ogłoszonych ma być w następnym tygodniu.
Organizatorzy wciąż pracują nad ściągnięciem zagranicznych uczestników. Wiadomo, że ze Stanów Zjednoczonych przyleci Horiguchi, a z Guamu Yamamoto. Jeżeli będzie taka możliwość, o tytuł w wadze lekkiej zawalczy Tofiq Musaev, którego przeciwnikiem będzie Roberto „Satoshi” Souza.
Interesująca jest wypowiedź Sakakibary, że chciałby sprowadzić do Japonii Andersona Silvę. Jeżeli jednak się to stanie, to „Spider” zaprezentuje się w lutym na MEGA 2021, a nie w sylwestra.
