Popek zdradza kogo mu proponowano jeszcze przed odejściem z KSW!
Popek Monster (4-4) czeka na swój drugi pojedynek w FAME MMA. Popularny raper na kanale ”Bracia Collins” zdradził kogo proponowało mu KSW jeszcze przed odejściem. Możecie być zaskoczeni!
Popek tuż po walce nie zamierzał sobie odpuszczać! Legniczanin cały czas pozostaje w dobrej formie fizycznej. Nowa gwiazda FAME MMA brała udział chociażby w runmageddonie.
Popek Monster: Też miałem walczyć z Fordem Martinem!
Jak się okazuje mogło dojść do walki z kolosem! Popek Monster pozostając w KSW mógłby zmierzyć się z ich nowym nabytkiem Martinem Fordem. Znany aktor i kulturysta mierzy ponad dwa metry wzrostu.
Też miałem walczyć z Fordem Martinem, ale ja w KSW raczej kariery bym nie zrobił. Lubię od czasu do czasu zawalczyć, żeby być w dobrej kondycji. Pożyć zdrowo te parę miesięcy i oczywiście dla pieniędzy, ale w zdrowym ciele zdrowy duch. Chodzę pijany powietrzem i jest dobrze.
”Król Albanii” zdradził, dlaczego wybrał FAME MMA. Raper podkreśla, że interesują go freak fighty, a nie pro sportowa kariera.
Wziąłem się za siebie, to wyszło samo przez siebie. Zacząłem trenować tak porządnie siedem miesięcy temu nie wiedząc, że będę walczył w FAME. Dla samego siebie zaczynam chodzić na treningi i po paru miesiącach zobaczyli, że jestem i się do mnie odezwali. Też KSW chciało żebym został, ale ja nie planuje kariery sportowej i ta federacja jest mi bliższa z tego względu, że to są takie freak fighty, youtuberzy, taka moja społeczność.
Cała rozmowa poniżej:
Popek w FAME MMA zadebiutował podczas siódmej edycji. W walce wieczoru zmierzył się z Damianem Zduńczykiem. ”Stifler” pokazał charakter i odpowiadał na ciosy. Popek zaskoczył wszystkich idąc po technikę kończącą (balache). Przy drugiej próbie udało się skończyć walkę przed czasem. Było to pierwsze zwycięstwo Pawła przez poddanie w dotychczasowej karierze.
Zobacz także:
Marcin Najman postanowił szybko odpowiedzieć na słowa Przemysława Salety. Chodzi oczywiście o pas, który jest w gablocie częstochowianina
To nie powinno się wydarzyć! Jest wideo z sobotniej awantury w Łodzi. Sami zobaczcie