Podwójny mistrz One Championship zarażony koronawirusem!
Następna zła wiadomość w kontekście szalejącego koronawirusa na świecie! Tym razem o pozytywnym wyniku badania poinformował Aung La Nsang (26-10), który jest jedną z największych gwiazd organizacji One Championship. Wojownik z Birmy może pochwalić się pasem kategorii półciężkiej i średniej.
Wiemy, że już niebawem największa organizacja w Azji ma wznowić swoją działalność i jak można ją sobie wyobrazić bez jednej z głównych gwiazd? Mowa oczywiście o 35-latku, którego walki w ojczyźnie cieszą się dużym zainteresowaniem. Przesadą również nie będzie stwierdzenie, że jest to jeden z większych talentów, który obecnie nie jest związany z UFC.
Wirus atakuje! Tym razem podwójnego mistrza One Championship
Aung o pozytywnym wyniku poinformował wczoraj. ”The Burmese Python” ten ciężki czas spędzi z rodziną w 14 dniowej kwarantannie. Nsang wspomniał również o objawach, po których postanowił się zbadać. Mowa oczywiście o gorączce, spore osłabienie i ból całego ciała. Przypomnijmy, że to nie pierwszy mistrz One Championship, który przechodzi koronawirusa. Jako pierwszy był nim Roger Gracie (8-2), który apelował, aby nie lekceważyć wirusa, ponieważ ciężko znosił chorobę.
Drogie rodziny i przyjaciele, w poniedziałek testowałem się na Covid-19, a wynik wrócił dzisiaj i jest pozytywny. Więc moja rodzina i ja będziemy poddawać się kwarantannie przez następne 14 dni. Przez pierwsze dwa dni miałem lekką gorączkę, przekrwienie, ból ciała i zmęczenie. Poza tym jestem błogosławiony, bo cała moja rodzina ma się dobrze. Naprawdę jesteśmy w tym razem i damy sobie z tym radę.
Przypomnijmy, że Aung w 2016 roku walczył z naszym reprezentantem! Poniesiony wsparciem publiczności pewnie jednogłośną decyzją sędziów pokonał Michała Pasternaka. Nsang aktualnie może pochwalić się serią siedmiu zwycięstw z rzędu. Pas na jego biodrach zawisł, gdy w rewanżu pokonał Vitaly Bigdasha, który jest jego ostatnim pogromcą. W ostatniej walce zobaczyliśmy popularne starcie mistrz vs mistrz. Doszło do niego w październiku poprzedniego roku, gdy Aung w drugiej rundzie zastopował weterana Brandona Vere. Dla Aunga La Nsanga był to największy skalp w dotychczasowej karierze, a o tym zwycięstwie wspominały największe portale na świecie..