MMA PLNajnowszeGamrotPierwsze słowa Mateusza Gamrota po ogłoszeniu walki z Fizievem!

Pierwsze słowa Mateusza Gamrota po ogłoszeniu walki z Fizievem!

Mateusz Gamrot (22-2) oficjalnie kolejny pojedynek w największej organizacji na świecie stoczy dwudziestego trzeciego września w Las Vegas. ”Gamer” w main evencie zmierzy się z niebezpiecznym Rafaelem Fizievem (12-2). Warto zaznaczyć, że obaj wojownicy są niepokonani, gdy walczyli w UFC Apex. Są pierwsze słowa naszego reprezentanta po ogłoszeniu hitowego starcia w wadze lekkiej.

Gamrot

O walce Gamrot-Fiziev mówiło się już od dłuższego czasu. Reprezentant Azerbejdżanu dawał do zrozumienia, że wolałby walki na dystansie 3 rund. Polak zaś liczył na mistrzowski dystans. Ostatecznie to Polak został wysłuchany i zobaczymy obu czołowych zawodników w main evencie.

W głównej karcie zobaczymy również ciekawie zapowiadający się pojedynek w wadze piórkowej pomiędzy Bryce Mitchellem (15-1), a Danem Ige (17-6).

Są pierwsze słowa Gamrota!

Mateusz Gamrot (22-2) zabrał głos po ogłoszeniu hitowego zestawienia w wadze lekkiej. ”Gamer” już pod koniec września w main evencie zmierzy się z Rafaelem Fizievem (12-2).

Oto co powiedział Polak po ogłoszeniu walki:

Zapraszam do Las Vegas 23 września na UFC Fight Night gdzie w walce wieczoru zawalczę z Rafaelem Fizievem na dystansie 5 x 5 min. Szykuje się mocna batalia, a Wy bądźcie tam ze mną.

32-latek w tym roku stoczył jedną walkę. Gamrot wrócił na odpowiednie tory po drugiej przegranej w amerykańskim gigancie. Polak po mocnej walce przegrał na punkty z Beneilem Dariushem w Abu Dhabi. Ostatni pojedynek Mateusza miał miejsce w marcu na gali UFC 285. Gamrot postanowił zaryzykować i wejść w zastępstwo. Mateusz zmierzył się wtedy z niebezpiecznym Jalinem Turnerem. Amerykanin postawił naprawdę twarde warunki i wykorzystywał swoje warunki fizyczne, które robią wrażenie. Polak po całym dystansie wygrał niejednogłośną decyzją sędziów.

Fiziev ostatnio mógł jeszcze pochwalić się passą sześciu zwycięstw z rzędu. ”Ataman” pokonywał chociażby Bobby Greena, a efektownie przed czasem odprawiał Renato Moicano oraz Rafaela Dos Anjosa.

Wspomniane zwycięstwa poniżej:

Rafael to przede wszystkim świetny stójkowicz, który ma na swoim koncie dużo walk w boksie tajskim, gdzie pokazywał swój ogromny potencjał.

Sami zobaczcie:

”Ataman” ostatnie starcie odnotował w marcu tego roku na gali UFC 286 w Londynie. Była to prawdziwa wojna w klatce! Bez wątpienia będzie to jeden z mocnych kandydatów do walki roku. Fiziev po całym dystansie przegrał większościową decyzją sędziów z Justinem Gaethje.

Najlepsze momenty z tego pojedynku zobaczycie poniżej:

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis