Pay-Per-View w Polsce?

Marian Kmita, szef Polsatu Sport, poinformował Super Express o możliwości wprowadzenia do Polski systemu Pay-Per-View, już przy okazji kolejnej walki Pudzianowskiego. Czy jest to fizycznie możliwe? Otóż tak, każdy posiadacz dekoderu Polsatu, ma kanał VOD, który w trakcie gali byłby zakodowany. Wysyłając smsa, otrzymywalibyśmy kod dostępu i moglibyśmy się cieszyć widowiskiem bez reklam. Taka usługa kosztowała by na początek 9.99zł.

Czy jest to krok na przód? Są pewne plusy wprowadzenia PPV w naszym rodzimym kraju. Na przykład wymieniony wyżej brak reklam i możliwy większy dochód dla telewizji i federacji KSW.

Jednak minusów jest niestety więcej. Po pierwsze, usługa nie jest droga, ale trzeba mieć “talerz” Polsatu, a to wiążę się z płatnością za aktywacje i comiesięcznym abonamentem. Po drugie, MMA w Polsce dopiero raczkuje. Fakt że walkę Pudzian vs Najman obejrzało ok. 6mln ludzi nie sprawia, że mieszane sztuki walki są jednym z najpopularniejszych sportów. Po trzecie cyfrowy polsat posiada ok. 2mln abonentów i nie wierzę że po jednej wale Dominatora, wyniki PPV będą oszałamiające.

Podsumowując, myślę że po dwóch udanych galach(KSW 12 i Polsat Boxing Night) wprowadzenie PPV jest krokiem w tył. Ludzie muszą oswoić się z wszechstylową walką wręcz. Pokażmy im teraz oprócz Mariusza, Pawła Nastule, Mameda Khalidova, Janka Błachowicza, żeby dowiedzieli się że istnieje ktoś poza najsilniejszym człowiekiem świata. Wtedy kiedy kolejne gale będą nadal przyciągać rzesze telewidzów, można myśleć o systemie pochodzącym z USA.