Paulo Costa wściekły na Israela! Jest pewny swego i chce rewanżu! [WIDEO]

To nie był dzień Paulo Costa (13-1). Brazylijczyk podczas UFC 253 doznał pierwszej przegranej w karierze. 29-latek po zobaczeniu powtórki jest wściekły i apeluje o rewanż! 

W tak zwanym co-main evencie pas kategorii półciężkiej zgarnął nasz reprezentant Jan Błachowicz (27-8). Polak w drugiej rundzie znalazł sposób na zakończenie przed czasem walki z Dominickiem Reyesem (12-1). ”Cieszyński Książę” może aktualnie pochwalić się passą czterech wygranych z rzędu – w tym trzech szybko i efektownie zakończonych pięściami.

Paulo Costa zapewnia: Nikt mnie nie zatrzyma!

Paulo Costa (13-1) jest wściekły po tym jak zobaczył co zrobił jego odwieczny rywal po wygranej. Chodzi oczywiście o ten moment.

Costa ma nadzieje, że dostanie rewanż. Brazylijczyk jest przekonany, że w drugim starciu przejechałby się po aktualnym mistrzu wagi średniej. Z tego też powodu Paulo apeluje do prezydenta największej organizacji na świecie.

Dana White, zróbmy rewanż. Nie widziałem co zrobił w oktagonie, teraz zobaczyłem powtórkę. To sprawa honoru. Paulo Borrachinha, będę agresywny jak zawsze. Dana White, zróbmy to. Będę w 100% gotowy na rewanż, nie będzie żadnych wymówek. Urwę głowę temu klaunowi bez szacunku.

Brazylijczyk dostał szansę mistrzowską po pięciu zwycięstwach z rzędu. Najważniejsze skalp zdobył w ostatnich starciach. W Las Vegas było efektownie, bo już w drugiej rundzie odprawił Uriaha Halla. Costa w poprzednim roku odnotował zaledwie jedną walkę. 29-latek po wielkiej wojnie pokonał na kartach punktowych twardego Yoela Romero. Trzeba przyznać, że po tej walce zdania były podzielone –  co do tego kto bardziej zasłużył na zwycięstwo.