Patryk Kaczmarczyk skomentował bójkę na cmentarzu w Radomiu: KSW dopiero za tydzień, a kibice już czują ten klimat
Bohater walki wieczoru nadchodzącej wielkimi krokami gali XTB KSW 88 w Radomiu – Patryk Kaczmarczyk w swoich mediach społecznościowych prowadzonych na portalu X (Twitter) skomentował bójkę na cmentarzu, która miała miejsce w jego mieście.
Wczoraj w Polsce obchodziliśmy dzień Wszystkich Świętych. Duża grupa rodaków udała się na cmentarze, by wspominać swoich bliskich. Rzecz ta działa się w każdym miejscu w Polsce, gdzie dostępne są cmentarze.
Również i w Radomiu, gdzie za tydzień odbędzie się gala XTB KSW 88. Na jednym z cmentarzy w tym mieście doszło do bójki, z której wideo obiega teraz media społecznościowe.
- ZOBACZ TAKŻE: W weekend ma wystąpić w walce wieczoru gali UFC. Teraz został aresztowany przez policję!
Patryk Kaczmarczyk skomentował bójkę na cmentarzu w Radomiu
Wspomniana gala KSW 88 odbędzie się w Święto Niepodległości, czyli dokładnie 11 listopada. W walce wieczoru tego wydarzenia Patryk Kaczmarczyk skrzyżuje rękawice z doświadczonym i faworyzowanym Danielem Rutkowskim.
Starcie to może wyłonić solidnego kandydata do miana pretendenta do walki o pas mistrzowski wagi piórkowej, który aktualnie znajduje się w posiadaniu Francuza – Salahdine’a Parnasse’a.
Kaczmarczyk na portalu X odniósł się do wspomnianej bójki na cmentarzu w Radomiu, którą skomentował tak:
„Dopiero za tydzień @KSW_MMA w Radomiu ale kibice już czują ten klimat i napiętą atmosferę.”
A Wy wybieracie się na nadchodzącą galę XTB KSW 88 w Radomiu? Któremu bohaterowi walki wieczoru będziecie kibicować – Patrykowi Kaczmarczykowi czy Danielowi Rutkowskiemu?
Patryk Kaczmarczyk wygrał swoje dwie ostatnie walki toczone w klatce KSW. 25-latek po porażce z Dawidem Śmiełowskim odbił się i wygrał kolejno z Pascalem Hintzenem oraz Danielem Tarchillą.
Daniel Rutkowski z kolei jest rozpędzony czterema wiktoriami z rzędu. 34-latek pokonywał Reginaldo Vieirę, Piotra Pająka (na gali PRIME Show MMA 3 w walce toczonej w boksie), Lom-Ali Eskieva oraz Adama Soldaeva.