Patryk Kaczmarczyk przed KSW 68: Ta przegrana z Robertem Ruchałą była mi trochę potrzebna
Podczas gali KSW 68 do okrągłej klatki wejdzie ponownie Patryk Kaczmarczyk, który tym razem zawalczy przed własną, radomską publicznością.
Ostatnie kilka sztuk biletów na płycie dostępne na eBilet.pl. #VisitRadom
Patryk Kaczmarczyk jest byłym mistrzem organizacji Armia Fight Night i jednym z najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia. W ostatnim pojedynku musiał jednak uznać wyższość Roberta Ruchały i zanotował tym samym pierwszą przegraną w zawodowej karierze.
– Na pewno była to gorzka pigułka do przełknięcia – wspomina tę chwilę Patryk. – Nigdy nie uważałem, że zawsze będę niepokonany. Wiedziałem, że ta przegrana nadejdzie, może przyszła nieco za szybko. Patrząc jednak z perspektywy czasu jestem zdania, że nie był to dla mnie krok w tył, tylko bardzo duży krok w przód, bo widzę jak dużo zmieniło się po tej porażce. Tak naprawdę ta przegrana była mi trochę potrzebna, zapomniałem już bowiem o smaku porażki, a dobrze czasami sobie o nim przypomnieć, żeby potem zrobić wszystko, aby do niego nie wrócić. Wyciągnąłem wnioski i stałem się dużo lepszym zawodnikiem, co pokażę 19 marca.
Patryk zawalczy teraz w Radomiu i cieszy się, że będzie mógł liczyć na wsparcie swoich kibiców.
– Walczyłem w Radomiu już cztery razy. Miałem też okazję bić się przed półtoratysięczną publicznością i muszę przyznać, że jest to wspaniałe uczucie. W trakcie walki skupiam się oczywiście w całości na starciu, ale z tyłu głowy jest ta świadomość obecności kibiców i to mi w jakimś stopniu pomaga. Najpiękniejszy moment następuje jednak po zwycięstwie. Właśnie dla takich chwil się to robi, szczególnie u siebie w domu.
Podczas KSW 68 Patryk zmierzy się z Michałem Dominem, który ma za sobą dwie walki w okrągłej klatce KSW.
– Michał jest solidnym rywalem. Dysponuje mocną stójką. Mam nadzieję na twardą, otwartą walkę bez żadnych kalkulacji. Chce dać to, co daję w każdej walce, czyli dużo emocji swoim kibicom i tym razem nie chcę popełnić żadnego błędu, tylko zwyciężyć po pełnej dominacji.
Patryk liczy na to, że jeśli zdrowie będzie dopisywać, to jego sportowy rok okaże się bardzo aktywny.
– Jeżeli nie będzie żadnych kontuzji, to mam zapewnione trzy walki w tym roku i w to bym celował. Kolejna przed wakacjami, a następna pod koniec roku.
Do walki Patryka Kaczmarczyk z Michałem Dominem dojdzie już 19 marca podczas gali KSW 68 w Radomiu.
Gala KSW 68 odbędzie się pod patronatem Pana Prezydenta Radomia, Radosława Witkowskiego.
[artykuł pochodzi z oficjalnej strony Federacji KSW]
Zobacz także:
Kolejna numerowana gala UFC odbędzie się tym razem w Las Vegas. W walce wieczoru spotkają się Colby Covington i Jorge Masvidal. W rozpisce również Polak – Michał Oleksiejczuk.
Paweł Hadaś (7-1, 6 SUB) podejmie Marcina Wójcika (14-8, 7 KO, 3 SUB) podczas gali FEN 39: LOTOS Fight Night, która 12 marca odbędzie się w Ząbkach. Eder De Souza, który miał być rywalem Wójcika w walce mistrzowskiej, nie przyleci do Polski z powodu zarażenia koronawirusem.
Krzysztof Jotko (23-5) powróci do oktagonu 30 kwietnia na gali UFC on ESPN 35. Jego przeciwnikiem będzie Gerald Meerschaert (34-14).