MMA PLNajnowszeKSWParnasse mocno do Ziółkowskiego: Od półtora roku, nic nie robisz w życiu tylko o mnie mówisz!

Parnasse mocno do Ziółkowskiego: Od półtora roku, nic nie robisz w życiu tylko o mnie mówisz!

Salahdine Parnasse (18-2) postanowił skomentować ostatnią wypowiedź Mariana Ziółkowskiego (25-8-1). Reprezentant Francji jeszcze bardziej podkręcił sytuację i wydaje się, że w tym momencie kibice jeszcze bardziej będą chcieli zobaczyć takie zestawienie już w kwietniu w Paryżu. Parnasse swój następny pojedynek stoczy właśnie przed własną publicznością już szóstego kwietnia na KSW 93. 

Parnasse

W tym momencie nie znamy przeciwnika mistrza wagi piórkowej i lekkiej, lecz sam Parnasse, Adrian Bartosiński i jeden z właścicieli KSW – Martin Lewandowski wyznali, że nie byłby złym pomysłem natychmiastowy rewanż. Mowa oczywiście o drugiej walce Francuza w kategorii półśredniej z niepokonanym ”Bartosem”. 

”Golden Boy” nie jest fanem takiego pomysłu – o czym powiedział w programie ” MMA Studio”. 

Chciałbym też się odnieść do tego co też Adrian Bartosiński powiedział, bo powiem tak że… troszeczkę było to nie do końca w porządku. Powiedział słowa ”jestem za rewanżem w Paryżu, nigdy tam nie byłem”. No to powiem Adrian, że nie będziesz tam! Chyba, że w roli turystycznej – tak bym to sformułował, bo na jakiej zasadzie ma być ten rewanż? Mieliśmy nudną walkę, były wielkie zapowiedzi, że zostanie rozwalony w jedną czy dwie rundy. Nie widzieliśmy tego. Walka super się zapowiadała, ale niestety była nudna. Z całym szacunkiem dla Adriana, ale nie widzę tu rewanżu. Jedyne sensowne zestawienie jest moje z Parnasse.

Parnasse mocno reaguje!

Salahdine Parnasse (18-2) na twitterze postanowił w mocnym stylu odpowiedzieć na ostatnie słowa Mariana Ziółkowskiego (25-8-1). Francuz apeluje do ”Golden Boya”, aby ten przestał o nim mówić.

Od półtora roku, nic nie robisz w życiu tylko o mnie mówisz. Jestem poważnym zawodnikiem i chcę się rozwijać. Miałeś 3 szanse, żeby się ze mną zmierzyć. Nie skorzystałeś. Przestań mówić na mój temat.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis