Parę słów od Fedora

Prościej się nie da: Fedor ma wpływ na reguły w M-1, dziękuje HCF, opowiada jak jego człowiek pokonał zawodnika trenowanego przez Crocopa i co chce zrobić dla MMA.

Fedor powiedział w liście do fanów:

Właśnie wróciłem z Calgary, gdzie mój brat walczył przeciwko weteranowi Pride – Danowi Bobishowi. Aleks odwalił kawał dobrej roboty, pomimo, że jego przeciwnik pozwolił Aleksowi walczyć tak, jak Aleks chciał. Walka zakończyła się poniżej minuty duszeniem, ale to nie była najlepsza walka Aleksa… Bobish jest trenowany przez samego Josha Barnetta, który pokonał Aleksa w zeszłym roku.

Trenowanie przez Barnetta nie pomogło, ale widownia była bardzo podekscytowana widząc mnie i Josha na gali. Chciałbym podziekować HCF za danie mi i mojemu teamowi możliwości pojawienia się na gali.

Co jeszcze się działo? Geghard Mousasi, członek Red Devil International walczył przeciwko członkowi Teamu Crocopa. Wyszła walka grapplingowa, która skończyła się via G’n’P z łokciami i serią uderzeń. Mousasi ma tylko 22 lata i jeżeli będzie dobrze ćwiczył może zostać wielką gwiazdą w przyszłości.

Po wizycie w Calgary pojechałem do Nowego Jorku aby uczestniczyć w konferencji prasowej M-1 Global. Jestem bardzo zadowolony, że mam możliwość bycia częścią tej nowej i ekscytującej organizacji, która wyniesie MMA na zupełnie nowy poziom. Czuje się dumny i wyróżniony, że bedę częścią świetnie zorganizowanej organizacji, w której będę nie tylko zawodnikiem, ale również będę miał wpływ na sankcjonowanie i zasady walki. Będę również miał coś do powiedzenia w kwestii traktowania innych zawodników.

Ponieważ M-1 będzie organizacją o zasięgu międzynarodowym dostanę możliwość walki gdziekolwiek i z kimkolwiek. Azja, Europa, USA i oczywiście moja ojczyzna – Rosja. Mam nadzieję, że wykorzystując szansę, która się nadarza, będę znany nie tylko jako zawodnik, ale również jako ambasador MMA!

Miejcie się. Fedor.