Ostatni pogromca Alexa Pereiry w kickboxingu chce walki z nim w UFC: On nie ma obrony!
Artem Vakhitov to ostatni pogromca Alexa Pereiry jeszcze z czasów, gdy Brazylijczyk walczył w kickboxingu. Rosjanin teraz wziął się na poważne za karierę w MMA i zamierza stoczyć swoją trzecią walkę z „Poatanem” w organizacji UFC.
Pereira i Vakhitov rywalizowali ze sobą w organizacji GLORY w 2021 roku. Pierwszą walkę w K-1 między tą dwójką wygrał Pereira niejednogłośną decyzją sędziów.
Rewanż z kolei należał do Vakhitova, który pokonał Brazylijczyka większościową decyzją w terminie ośmiu miesięcy po pierwszej porażce z nim.
Zobacz również
- ZOBACZ TAKŻE: BOOM! Tomasz Adamek vs. Don Kasjo na FAME 22: Ultimate
Ostatni pogromca Alexa Pereiry w kickboxingu chce walki z nim w UFC: On nie ma obrony!
Obecnie Vakhitov skupia się na swojej karierze w MMA. W 2023 roku stoczył swoją pierwszą walkę w tej formule, ale przegrał w zaledwie 55 sekund po uderzeniu łokciem. Rosjanin jednak się nie zraził i szybko powrócił do startów i odniósł dwie kolejne wiktorie w pierwszych rundach.
Obecnie jego rekord w MMA wynosi 2-1.
Teraz natomiast chciałby walki z aktualnym mistrzem wagi półciężkiej UFC – Alexem Pereirą:
„MMA zawsze było dla mnie interesujące i oczywiście jestem zmotywowany perspektywą stoczenia trylogii z Alexem Pereirą. On jest teraz supergwiazdą UFC i cieszę się z tego powodu. Ludzie mówią, że jest najlepszym strikerem na świecie, ale cóż, powiem w ten sposób: nadszedł czas, by fani MMA dowiedzieli się o moim istnieniu.
Największą słabością Pereiry jest to, że on cały czas atakuje. On nie ma obrony. Z tego powodu otwiera się i może przyjąć wiele ciosów na głowę, ale pod warunkiem, że zmierzy się z mocnym strikerem. Widzieliśmy to podczas jego drugiej walki z Adesanyą. Został złapany na tym, bo zostawia dużo możliwości dla ludzi, którzy znają się na rzeczy.”
A Wy chcielibyście zobaczyć taką potencjalną walkę w UFC?
