MMA PLNajnowszeBoksOFICJALNIE: Mariusz Wach wystąpi na gali Joshua vs. Pulev. Jego rywalem będzie… Fury

OFICJALNIE: Mariusz Wach wystąpi na gali Joshua vs. Pulev. Jego rywalem będzie… Fury

To już pewne! Mariusz Wach (36-6, 19 KO) wystąpi 12 grudnia na gali w O2 Arena w Londynie, podczas której zobaczymy także mistrzowskie starcie w królewskiej dywizji – Anthonhy Joshua vs. Kubrat Pulev.

Wach
Foto: Piotr Duszczyk

Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami rywalem Polaka będzie Brytyjczyk Hughie Fury (24-3, 14 KO).

Chyba trzeba kogoś pobić… 🔥🔥Widzimy się 12 grudnia na gali Joshua – Pulew 🥊

Posted by Mariusz Wach on Monday, November 16, 2020

Wach po porażce z Dillianem Whytem kilka miesięcy temu pokonał Kevina Johnsona podczas gali w Pałacu w Konarach. Były pretendent do pasów mistrza świata (pojedynek z Władimirem Kliczko – przyp. red.) po raz kolejny pojawi się na tej samej gali co Joshua. „Wiking’ walczył z Whytem w Arabii Saudyjskiej, kiedy to Brytyjczyk odzyskiwał swoje pasy WBA, IBF, IBO i WBO.

Hughie Fury to prywatnie kuzyn aktualnego czempiona federacji WBC i jednego najlepszych pięściarzy ostatnich lat Tysona Fury’ego. Hughie miał w przeszłości okazję walczyć o pas WBO, lecz uległ Josephowi Parkerowi. Jego pozostałe porażki również zostały odniesienie w starciach z zawodnikami z czołówki. Pokonał go bowiem najbliższy pretendent Kubrat Pulev oraz Alexander Povetkin. Ostatnią walkę Fury stoczył w marcu tego roku, kiedy to przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie pokonał Czecha Pavela Soura.

Zobacz także:

Kawulski porównał Narkuna do Błachowicza! Zaskoczeni wypowiedzią?

Maciej Kawulski podsumował KSW 56, która dostarczyła dużo emocji. Jeden z właścicieli największej organizacji w naszym kraju jest zadowolony z kolejnego wydarzenia w dobie koronawirusa

BKFC przebiło KSW! Nokaut w 3 sekundy na gali w Miami

BKFC przebiło KSW! Chodzi oczywiście o najszybszy nokaut ostatniego weekendu. Na gali KSW 56 oglądaliśmy wygraną w 12 sekund, natomiast na BKFC 14 na znokautowanie rywala potrzeba było… 3 sekund!

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis