Nowy nabytek KSW straszy samym wyglądem! Jego rywal poddał walkę nie przyjmując… ciosu [WIDEO]

Wygląda na to, że nowy nabytek KSW straszy samym wyglądem! Chodzi o osobę Francisco Barrio (7-1), który na nadchodzącej gali KSW 56 zmierzy się z Mateuszem Legierskim (6-0). Czy Polak ma się czego bać?

Choć brzmi to absurdalnie, to Barrio w swojej przedostatniej walce pokonał przeciwnika… nie zadając mu żadnego ciosu! Rywal poddał walkę widząc rozpędzającego się Argentyńczyka.

Nowy nabytek KSW straszy samym wyglądem! Jego rywal poddał walkę nie przyjmując… ciosu

Rzecz miała miejsce na gali Fight Nation Championship 2 w Zagrzebiu, którą zorganizowano w grudniu 2019 roku. Tam Barrio mierzył się z Adim Durakovicem, dla którego był to debiut w MMA.

Durakovic będąc w klatce uświadomił sobie jednak, że MMA to nie jest sport dla niego i przed przyjęciem pierwszego ciosu poddał walkę. Później już nigdy więcej nie pojawił się w klatce.

Zapis tamtego pojedynku poniżej:

Jesteście ciekawi, jak Francisco Barrio zapowiada Federacja KSW? Poniżej charakterystyka Aergentyńczyka, którą zamieszczono przy ogłoszeniu jego walki z Mateuszem Legierskim:

Francisco Barrio rozpoczął karierę zawodową w MMA w lipcu 2012 roku i od tamtej pory wygrał siedem pojedynków, a przegrał jedynie z Filipem Pejiciem. „Croata” po pięciu latach przerwy powrócił do startów w 2019 i stoczył dwa starcia, które zakończył przez nokaut i poddanie. Jeszcze zanim 31-latek założył małe rękawice przez lata startował na najwyższym poziomie w zapasach w stylu klasycznym. Chorwat argentyńskiego pochodzenia ma na koncie ponad 100 wygranych pojedynków, liczne medale imprez panamerykańskich, a także był o krok od kwalifikacji na londyńskie Igrzyska Olimpijskie w 2012 roku. Barrio miał okazję trenować między innymi w SBG Ireland, gdzie pomagał w przygotowaniach zapaśniczych Conora McGregora do starć z Chadem Mendesem i Jose Aldo.