Nietypowa sytuacja na gali PRIME 2! Sędzia nie wiedział w jakiej formule walczy Wrzosek! [WIDEO]
W sobotę w Gdyni odbyła się druga edycja PRIME SHOW MMA. Nie zabrakło na niej mocnej wpadki sędziego, który nie wiedział w jakiej formule odbywa się pojedynek pomiędzy Marcinem Wrzoskiem, a Ochroniarzem ”Oszusta z Tindera”. Sytuacja na szczęście została szybko opanowana.
Były mistrz KSW stoczył kolejny pojedynek w freakowej organizacji. ”Polish Zombie” postanowił zastąpić Ernesta Ivandę i zmierzył się z dużo cięższym przeciwnikiem. Marcin od samego początku atakował niskimi kopnięciami, które robiły wrażenie. Piotr Kałuski ruszał z mocną szarżą, ale żadne uderzenie nie doszło mocno do celu. Ostatecznie walka zakończyła się przed czasem w drugiej odsłonie.
Zobaczcie co powiedział Wrzosek tuż po zwycięstwie:
Piotrek bardzo przytomnie podnosił tą nogę do góry. Takie podniesie rozpaczy, ale skuteczne, bo nie mogłem sięgnąć mu tej nogi. Wpadał z kontrą i próbował mnie gonić, ale ja tak jak założyłem uciekałem. No wiadomo byłbym d*bilem jakbym poszedł z Piotrem na wymianę. Chłop tutaj waży 145, ma 2 metry wzrostu – no byłbym d*bilem!
Wpadka sędziego!
Taka miała miejsce podczas pojedynku Marcina Wrzoska z Piotrem Kałuskim. ”Polish Zombie” już na samym początku trafił rywala niskim kopnięciem. Sędzia przerwał walkę i zapewnił, że starcie odbywa się w formule bokserskiej. Wrzosek i Kałuski szybko poinformowali sędziego, że jest w błędzie.
Sami zobaczcie:
Zobacz także:
Alan Kwieciński nie odpuszcza! ”Alanik” w rozmowie z portalem TV Reklama postanowił skrytykować Denisa Załęckiego. Były uczestnik ”Ekipy z Warszawy” uważa, że Denis poczynił regres. To nie koniec, bowiem Kwieciński stwierdził, że w MMA pokonałby ”Bad Boya”.
Adam Soroko zabrał głos po gali PRIME SHOW MMA 2, która odbyła się w Gdyni. Były zawodnik karate w formule K-1 zmierzył się z Pawłem Tyburskim. Soroko musiał uznać wyższość przeciwnika już w pierwszej odsłonie. Wygląda na to, że Adam jeszcze dostanie szansę w freakowej organizacji.