Nie żyje utalentowany polski zapaśnik Dominik Sikora. Został pobity na Starym Rynku w Poznaniu
Zawodnik klubu KS Sobieski Poznań Domnik Sikora nie żyje. Poznański zapaśnik kilka dni temu został pobity. Obrażenia okazały się na tyle poważne, iż ostatecznie doprowadziły do śmierci. Miał 29 lat.
Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę (25/26 stycznia). Sikora bawił się w jednym z lokali na Starym Rynku w Poznaniu. Jak informuje Gazeta Wyborcza, kamery zarejestrowały jak zapaśnik idzie płytą starego rynku. Za nim podążały trzy osoby – barczysty mężczyzna i dwie kobiety. Na kolejnym ujęciu widać już leżącego mężczyznę.
O zdarzeniu w rozmowie z Gazetą Wyborczą opowiadał trener Sikory, Antoni Obrycki.
„Został pobity. Prokuratura wyjaśni pewnie okoliczności, ale wszystko na to wskazuje, że doszło do jakiejś bójki, Dominik trafił do szpitala z obrzękiem mózgu. Nie udało się go uratować. Jesteśmy załamani, nie wiemy co powiedzieć i robić w tej sytuacji. To ogromny cios dla jego bliskich, dla nas, klubu i dla mnie. Mam nadzieję, że policja znajdzie tych, którzy go pobili.”
Dominik Sikora zmarł wczoraj w szpitalu.
Dominik Sikora Pamiętamy i Będziemy Pamiętać. KS Sobieski Poznań
Posted by KS Sobieski Poznań on Saturday, February 1, 2020
Sikora był uznawany za jednego z najbardziej utalentowanych zawodników klubu KS Sobieski Poznań. Pochodził ze sportowej rodziny. Zapasy oprócz niego uprawiali jeszcze trzej bracia oraz siostra. Dominik osiągał sukcesy na arenie krajowej.Między innymi w 2017 roku został brązowym medalistą indywidualnych mistrzostw Polski w zapasach w stylu klasycznym w kategorii do 59 kg.