Następny wielki powrót? Lennox Lewis zgłasza gotowość i wskazuje potencjalnego rywala!

Mike Tyson (50-6, 44 KO), Roy Jones Jr. (66-9, 47 KO), a teraz być może Lennox Lewis (41-2-1, 32 KO)! Brytyjczyk jest gotowy wrócić na ring i stoczyć pojedynek, do którego próbowano doprowadzić w przeszłości.

55-latek zakończył karierę w czerwcu 2003 roku. Pojedynek w Los Angeles nie należał do łatwych. Lennox po szóstej rundzie mógł cieszyć się ze zwycięstwa z Vitali Kliczko, który w tym momencie zaczął przebijać się do walki o najwyższe laury. Brytyjczyk po tym starciu postanowił zakończyć swoją barwną karierę i słowa dotrzymał, bo ile już lat minęło..

Zobaczcie ostatni pojedynek Lennoxa Lewisa:

Lennox Lewis: Jestem otwarty na taki powrót!

Lennox Lewis (41-2-1, 32 KO) zdradził jaki bokser spowodowałby u niego chęć powrotu na ring. Wojownik z West Ham chciałby zmierzyć się z Riddickiem Bowe (43-1, 33 KO), który w ostatnim czasie również wspomina o potencjalnym powrocie.

Bowe wciąż chce ze mną walczyć. Jestem otwarty na taki powrót

Brytyjczyk skomentował ostatnie starcie Mike Tysona (50-6, 44 KO), który w pojedynku pokazowym zremisował z Royem Jonesem Jr. (66-9, 47 KO).

Wygląda to na niezłą zabawę. Mike robił dużo rzeczy, występował we wrestlingu, zajmował się aktorstwem i występował na scenie ze swoim programem, doskonale więc czuje się w takich sytuacjach. Zawodnicy wracają najczęściej wtedy, gdy nie mają nic lepszego do roboty. Inni podchodzą i pytają „Kiedy następna walka”? „Co teraz robisz”? Zawsze unikałem takiego powrotu, lecz jeśli to będzie miało sens, może wrócę. Podobno Riddick Bowe wciąż chce ze mną walczyć, nadal mamy pewne niezałatwione sprawy między sobą

Riddicka Bowe kibice z naszego kraju dobrze pamiętają z dwóch wojen z Andrzejem Gołotą. Polak był bliski zdobycia tytułu, ale zawsze nie brakowało przy tym kontrowersji. Chodziło w tym przypadku o ciosy poniżej pasa.