Murański dzwoni do studia i wyjaśnia Kamerzystę: W tym momencie się wysprzęglił i pokazał brak szacunku!
Było grubo podczas wczorajszego programu ”PRIME SHOW MMA Zadyma”. Poza Ziemowitem Piastem Kossakowskim i Don Kasjo do studia zadzwonił Jacek Murański. ”Muran” wyjaśnił ”Kamerzystę”.
Do starcia ”Kamerzysta” kontra ”Lord Kruszwil” dojdzie dziewiętnastego lutego w Atlas Arenie. Będzie to walka wieczoru pierwszej edycji PRIME SHOW MMA.
Marek miał krótki epizod treningowy. Związany był on z walką na gali FAME MMA 5, na której Kruszwil skrzyżował rękawice z ”Mini Majkiem”. Pojedynek ten wzbudził wiele kontrowersji, gdyż członek Ekipy Friza jest osobą niskorosłą i znacznie odstawał warunkami fizycznymi od swojego rywala. Ze względu na niestandardową formułę, o tym starciu było głośno na całym świecie.
Jacek Murański dzwoni do studia!
W pewnym momencie do studia dodzwonił się Jacek Murański, który mocno i dobitnie skwitował zachowanie ”Kamerzysty”.
Tak właśnie obserwuje tą rozmowę i takie wszystko letnie było. W pewnym momencie zastanawiałem się co tak Panowie ukrywają. Dla mnie 99% tej historii jest nie wyświetlona, ale przed chwilą Łukasz czyli ”Kamerzysta” zapytany czy wróciłby na YouTuba użył takich symbolicznych słów ”biorę trzech pachołków i jazda”. I tutaj zdaje się, że już wiem – w tym momencie się wysprzęglił i pokazał swój brak szacunku. Teraz rozumiem co miał na myśli Marek czyli Lord Kruszwil mówiąc, że Kamerzysta to osoba, która nie okazuje szacunku. Dla mnie mówi za mało, pewnie wie dużo więcej. Jakby miał oceniać to dla mnie ten Marek Kruszwil wygląda bardziej wiarygodnie (…) Ja mówię do Marka jak Ci zabraknie w sytuacji skrajnej możliwości walki to ugryź.
Całe wideo poniżej:
Zobacz także:
Wczoraj w ”Rundkach” doszło do starcia Denisa Załęckiego z Alanem Kwiecińskim. Tutaj jest prawdziwy konflikt. Do tego starcia dojdzie już piątego lutego na High League 2 w Krakowie.
Czołowy polski półciężki wystawia na licytację spodenki z wygranej walki na Wotore.